31 marca 2012

♥ Favourite cosmetics.

1. Foundations:
a) Maybelline New York. New Affinitone. Perfect & Protecting Foundation with Vitamin E. I'm using Vanilla Rose, shade number 16. I had many foundations but this one is the best in my opinion. Finally I found it! Face looks natural not like a mask ;)


b) Rimmel London. Lasting Finish. I used Soft Beige, shade number 200. It's a good foundation too but this one from Maybelline is a little bit better in my opinion ;]
















c) Rimmel London. Wake Me Up. I'm using Soft Beige, shade number 200 but only on my cheeks (before blusher). I'll be using this foundation in summer when my skin will be healthier.


















2. Blusher: Inglot. I'm using shade number 99 - peach colour which is very delicate and shimmer. The best brusher which I ever had was 'Dancing Queen' by Euphora but they don't producing it now unfortunately but I found another :)


3. Mascaras: 
a) Maybelline New York. Volum' Express Curved Brush. I only prefer mascaras which curved brushes and this one is the best for me. Lashes are longer and look beautiful all day :)














b) Rimmel London. Volume Flash. It's a great mascara too which has got curved brush - that's what I like! I can't choose. Both are very good in my opinion :)














4. Lipglosses: 
a) Maybelline New York. Watershine gloss. I'm using shade number 103 - Crystal Rocks.












b) Essence. XXXL Shine Nudes. I'm using shade number 05 - Forever Rose.
I prefer glosses in peach colour like a blusher. I think it's great colour for spring and summer! Skin and all face looks fresh and girlish! That's what I like! ;)














Those products have got good quality and they're not so expensive in my opinion.

♥ Mohito



Mohito - to sieć sklepów występująca w Europie Środkowej utworzona dla kobiet modnych, pewnych siebie oraz ceniących elegancję. Jest to polska marka. Wiele produktów wykonywanych jest właśnie tutaj. Jest to mój ulubiony sklep, zapewne dlatego, że najbardziej odpowiada mojemu stylowi. Kobieca odzież posiadająca jednocześnie dziewczęce dodatki typu kokardki czy serduszka, (które uwielbiam) podkreśla moją osobowość. Gdy wchodzę do tego salonu odzieżowego nigdy nie mogę się napatrzeć. Często chciałoby się wykupić połowę asortymentu. Zawsze znajdzie się coś, co wpadnie mi w oko. Ceny moim zdaniem są czasami wysokie, ale każdy rozumie to pojęcie inaczej. Natomiast chcę powiedzieć, że najprawdopodobniej odpowiadają temu, co sklep oferuje, czyli jakości. Mam wiele rzeczy z tego salonu i nie zdarzyło się jeszcze, że byłabym niezadowolona, czy coś się stało podczas prania, uległo zniszczeniu nie z mojej winy itp.


Mohito - it is a Polish brand for fashionable women who loves elegant style. Most of project are making here, in Poland. It is my favourite store. Probably because of those lovely things which are absolutely in my style. You can find here feminine and girlish clothes, accessories. Sometimes price are high but clothes are made from very good quality in my opinion. I have many things from this shop and I am really satisfied of them.








Więcej możecie przeczytać na stronie LPP: klik oraz stronie salonu Mohito: klik

24 marca 2012

♥ Project: My first idea.


Dzisiaj chcę Wam pokazać mój pierwszy projekt. Wymyśliłam go ponad dwa lata temu. Kupiłam spódnicę w sieciówce House, ale nie założyłam jej ani razu. Nie wiedziałam co mogę z nią zrobić. Nie chciałam jej sprzedawać. To był pierwszy raz, kiedy pomyślałam o przeróbce. To był dzień kiedy po raz pierwszy moda stała się dla mnie bardzo ważna i to wtedy "zakochałam" się w niej. Poczułam, że to coś dla mnie...

Kupiłam tasiemkę i zupełnie inny materiał w porównaniu do tego, z którego spódnica była wcześniej wykonana. Wcześniejsza nie spodobała mi się i nawet nie wiem po co ją kupiłam. Chyba po to, żeby zdać sobie sprawę w jaki sposób działa na mnie moda i jestem za to wdzięczna. Wcześniej spódnica była krótsza, miała trzy falbanki wykonane z materiału wyglądającego jak siatka. Narysowałam więc rysunek, który zawiozłam wraz ze wszystkim, co było potrzebne do mojej krawcowej. To, co zostało z poprzedniej spódnicy to podszewka i czarna gumka. Krawcowa zrobiła dwie nowe falbanki, dłuższe i trochę szersze oraz dół, który został zwężony i dopasowany. Wszystko wykończone zostało satynową tasiemką w różowym kolorze. Zdaję sobie sprawę, że ta spódnica wygląda jak dla małej dziewczynki, ale uwielbiam ją! Dobierając inne części garderoby może prezentować się naprawdę dobrze i nie będzie się wyglądało dziecinnie.

Wszystkie moje projekty są dla mnie bardzo ważne. To moja wielka pasja, którą po prostu bardzo kocham...



Today I want to show you my first project. I made it two years ago. I bought skirt at House store but I did not wear it. I did not what I can do with it beacuse I did not want to sell it. It was the first time when I thought about alternation. It was the day when I fall in love with fashion. I felt it is something for me...

I bought new material. Before alternation this skirt was shorter and made from awful material. I made a draw and took everything to my dressmaker. She made two new, longer frills. The bottom of the skirt is fitted too now. I know it looks like for little girl but I like it :)


23 marca 2012

♥ Project: Heart on the back.


Dzisiaj chciałam pokazać Wam mój najnowszy projekt, który właśnie odebrałam od krawcowej. To krótka, dopasowana kurteczka w szarym kolorze z koronkowym sercem na plecach w kolorze białym. Przed przeróbką była to niczym nie wyróżniająca się kurtka z długimi, bardzo szerokimi rękawami. Cała była również bardzo obszerna. Kupiłam ją w sh ponad rok temu. Była niby zwykła, ale czymś mnie zafascynowała... Początkowo miałam ją tylko zwęzić łącznie z rękawami, ale po tym jak miesiąc temu znalazłam ją w szafie i wieczorem kładłam się spać, to wpadłam na pomysł, że można zrobić coś więcej - koronkowe serce! Co nowego jest w tym projekcie? Krótkie rękawy, kurtka została również zwężona, wykonane są bufki - tzw. 'power shoulders', które są niewielkie i niezbyt widoczne na zdjęciach. Najważniejsze to serducho z koronki na plecach. Zdjęcia nie są cudownej jakości, ale zapewniam, że wygląda świetnie. Mam nadzieję, że się Wam spodoba.


Today my another idea. It is a short, fitted jacket in gray colour with lace heart on the back. Before it was simple, big jacket with long sleeves. I bought it at second hand more than year ago but found at my wardrobe ten months later... It was great idea to used it as a new project. What is new here? Short sleeves, power shoulders, lace heart on the back and jacket is fitted finally! Hope you like it! :)

17 marca 2012

♥ Project: Lace handbag.


Dzisiaj chciałam Wam pokazać mój najnowszy pomysł, który wczoraj odebrałam od swojej krawcowej. To koronkowa torebka na ramię. Przed przeróbką - oryginalnie była to satynowa, jednokolorowa torebeczka w kolorze écru. Była równie piękna. Dlaczego więc ją przerobiłam? Bo jestem blondynką? Nie, a w sumie może i tak... Żartowałam. Chyba... Taka jest prawda, że niestety ją zniszczyłam... Chciałam ją wysuszyć po wyczyszczeniu, więc położyłam ją na grzejniku, po czym pojawiły się okropne plamy. Nie chciałam się jej pozbywać, bo była naprawdę piękna. Jestem z tych osób, które zawsze starają się znaleźć jakieś wyjście i jeżeli coś nie pasuje to próbuję to zmienić, przerobić, żeby odnaleźć prawdziwy urok danej rzeczy. W tym przypadku kupiłam koronkę i wzięłam wraz z torebką do mojej krawcowej. Wytłumaczyłam dokładnie o co mi chodzi. Czekałam bardzo długo na efekt końcowy, ponieważ krawcowa obszyła torebkę ręcznie! Jestem bardzo zadowolona, zresztą tak jak z każdego projektu, który wyszły z pod rąk pań dla mnie wykonujących moje zachcianki. Ja tylko rysuję, tłumaczę o co mi chodzi, a więc jestem od myślenia - projektowania w głowie jak i na kartce. Ciężko pracę wykonują panie krawcowe. Torebka ta jest dla mnie bardzo kobieca, urocza i bardzo modna jeśli chodzi o ten sezon, w którym m.in. królują koronki. Poza tym ja je kocham! Mam nadzieję, że Wam też się spodoba! :)


Today I am showing you my next idea which my wonderful dressmaker made for me. It is a lace handbag. Before it was satin in ecru colour. It is a handmade work. Hope you like it! :)