Od czasu do czasu lubię zająć się sporządzeniem listy `must have´ czy też hiciorami danego miesiąca bądź sezonu i dzisiaj właśnie oto taki post.
Większość z Was pewnie zauważyła, że mimo poprawy pogody (nareszcie) oprócz pasteli czy neonów rządzą stylizacje złożone z dwóch najbardziej kontrastujących ze sobą kolorów, czyli bieli i czerni. Pomimo, że jestem zwolenniczką jasnych barw, pastelowych stylizacji, to wielbię też klasykę, która między innymi objawia się w konstruowanych `lookach´ black&white. W związku z tym, nie odmówiłam sobie w tym zestawieniu pasiastych spodni w powyżej wymienionych kolorach. Szczerze mówiąc, to bardziej skusiłabym się na legginsy. Można je dostać w sklepie H&M za 49,90 zł. Jak wiadomo, pionowe paski wydłużają sylwetkę, co znaczy, że automatycznie ją również wyszczuplają. Należy jednak pamiętać, aby wybrać dobrej jakości spodnie/legginsy, ponieważ krzywe paski mogą `zdeformować´ Waszą sylwetkę. Oprócz wspomnianych już pasiaków, hitem jest również szachownica zaprezentowana między innymi na pokazie Louisa Vuittona, a także pepitka. Nawiązując do tego trendu zaprezentowałam na swojej liście sandałki z kokardką, których deseń konkretnie składa się z czarno-białych rombów. Ponadto w kolorze czarnym marzy mi się kapelusz. Możecie go zdobyć w Reserved za 59,99 zł. Biały już udało mi się kupić w poprzednim roku. Nie miałam okazji go jeszcze założyć, ale mam nadzieję, że zrobię to w tym roku. Już widzę go w towarzystwie czarnego braletu oraz spódnicy maxi w kolorze białym. Innym elementem, który ciągle za mną chodzi są oklepane, ale wspaniałe sandałki firmy Zara. Marzenie!
Jak wspomniałam prawie na samym początku, uwielbiam też pastelowe kolory! Miętowy, cytrynowy oraz brzoskwiniowy to moje faworyty. Natomiast materiały, z którymi nie potrafię rozstać się latem to koronka i szyfon. Przedstawicielami zawartymi na mojej liście są powyżej przedstawione spódnice. Cytrynowa dostępna jest w sklepach Troll w cenie 89,99 zł. Poza tym na pierwszym zdjęciu pokazałam też hity, jakimi są małe torebeczki, a także naszyjniki dość sporej wielkości czy też chokery. Torebka jest do kupienia w salonach Reserved za 39,99 zł, a podobny naszyjnik w Mohito za 29,99 zł.
Barwą, która nadal wiedzie prym jest mięta. Dlatego też oprócz spódnicy i naszyjnika w tym kolorze wybrałam również torebkę. Moja kolekcja torebek sięga liczby 40, ale mnie nadal mało, a raczej miętowej brak... Poniższa do kupienia w salonach Mohito w cenie 89,99 zł.
Od pewnego czasu mam obsesję dotyczącą braletów oraz gorsetów. Do mojej kolekcji brakuje wymarzonego, koronkowego w kolorze białym oraz dżinsowego.
Jak już wyżej wspomniałam, oprócz pasteli jestem fanką neonów. W lekko rażącym, żółtym kolorze na mojej liście zawarłam sandałki. Uważam, że to świetny element, upiększający na przykład biało-czarną stylizację.
Baskinka nadal modna? Oj tak! Szczególnie w kolorze pastelowym, ze zdobionym kołnierzykiem. Poniżej przedstawioną możecie zdobyć w salonach Mohito za 89,99 zł.
Ponadto hitem jak dla mnie nadal są spódnice maxi. Osobiście poszukuję takiej, jaką przedstawiłam na zdjęciu. Kolor oraz gładka faktura idealnie komponowałaby się z moim gorsetem w panterkę oraz stonowałaby zwierzęcy print. Czarną wersją też bym nie pogardziła.
Na koniec białe szpilki. Dla niektórych kit, dla innych hit. Ja widziałabym je w stylizacjach typu vintage, w towarzystwie dziewczęcych sukienek, dżinsowych rurek, a także spódnic połączonych z braletami/gorsetami. Poniższe do kupienia w salonach
Aldo za około 260 zł.