Dzień dobry! :) Tym razem pojawiam się z nowościami obuwniczymi. Na początek zamszowe mokasyny, które wypatrzyłam jakieś pół roku temu. Jednak wówczas powstrzymałam się z ich zakupem, ze względu na cenę. Wytrzymałam do tej pory. ;) Poniższe buty zainteresowały mnie z racji solidnego wykonania, uniwersalnego wyglądu i koloru (pasują do spodni, jak i sukienek, spódnic), niskich obcasów oraz minimalistycznego zdobienia w postaci chwostów. Dodam, że bardzo zgrabnie prezentują się na stopach. Druga para ma charakter sportowy, ale również można bez obaw założyć je do różnych elementów garderoby. Na ten model też czyhałam kilka dobrych miesięcy. Spodobały mi się w nich urocze, dziewczęce sznurowadła oraz delikatny, jak na sneakersy wygląd. Mam nadzieję, że podoba Wam się mój wybór. Życzę miłego weekend'u! :)
|
Lizard |
|
Puma via About You |
Te białe są tak piękne, że sama mam ochotę je sobie sprawić, cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)
Wizualnie są naprawdę ładne i nawet zgrabnie prezentują się na stopach. Jednak mają jeden wielki minus, są bardzo szerokie, więc nie nadają się dla osób posiadających wąskie stopy. Ja niestety takie mam i bardzo muszę kombinować, albo z wkładkami, albo z mocnym zaciśnięciem sznurówek, co nie jest łatwe, bo język jest na gumce. Na dodatek buty są kiepsko wyprofilowane. Jak na markowe i skórzane obuwie, jestem zawiedziona.
OdpowiedzUsuń