Witam! :) Tym razem pojawiam się z zawieruszoną przesyłką od DressLily (link afilacyjny). Tak, jak wspomniałam w poprzednim wpisie o nowościach marki, nie dotarła do mnie jedna z zamówionych rzeczy. Jednak ostatnio zostałam pozytywnie zaskoczona, bo po siedmiu tygodniach zguba się odnalazła. ;) Sukienka (link afilacyjny) wygląda bardzo ładnie, nie tylko na zdjęciach, ale i na osobie. Ma ciekawe detale w postaci falban oraz modnych guzików. Poza tym, jej krój sprawia, że czujemy się wygodnie, bo sukienka jest zwiewna i w żadnym miejscu nie opina, ani nie krępuje ruchów. Niestety ma jeden duży minus - została wykonana w 100% z poliestru, czego nie lubię. Mimo, że materiał jest lekki, to niezbyt komfortowy w noszeniu podczas upałów. Tym bardziej jestem zawiedziona, że w opisie produktu podano inny skład - bawełnę i poliester. Dlatego wówczas zdecydowałam się ją zamówić. Taką mieszankę jestem jeszcze w stanie zaakceptować. Jednak wyszło, jak wyszło. Może następnym razem będzie lepiej. Życzę Wam udanego weekend'u! :)
____________________________________________
* post powstał we współpracy z DressLily /post arose in cooperation with DressLily
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
♥
Thank you very much for all comments.