25 października 2020

♥ Face Boom: Oczyszczająca pianka do mycia twarzy.



Opis producenta

Jestem naturalną, wegańską, oczyszczającą pianką do mycia twarzy. Zadbam o każdy rodzaj cery, a w szczególności zatroszczę się o tę wrażliwą i skłonną do podrażnień. Usuwam makijaż, odświeżam i dokładnie oczyszczam. P.S. Tak samo, jak Ty nie lubię SLS, PEG-ów, parabenów i olei mineralnych. Kocham za to zwierzęta, naturalne składy, dbam o środowisko, a do tego pochodzę z Polski!

Co mogę Ci zaoferować?
Oczyszczam cerę z zanieczyszczeń powstałych po całym dniu. Odświeżam i przygotowuję ją do dalszych etapów pielęgnacji. Zmywam pozostałości makijażu, koję, łagodzę podrażnienia i jestem delikatny dla każdego typu cery nawet tej najbardziej wrażliwej.

Odkryj moje wnętrze

Ekstrakt z kiwi
Nawilża i odżywia skórę. Działa łagodząco i chroni cerę przed działaniem wolnych rodników, przywraca skórze blask i zdrowy wygląd oraz odbudowuje płaszcz hydrolipidowy.

Ekstrakt z melona
Ma właściwości antyoksydacyjne, jest źródłem cennych kwasów, przeciwutleniaczy oraz witamin C i A, a także wzmacnia skórę i przywraca naturalne nawilżenie. Koi podrażnienia skóry i zapewnia odpowiednie nawilżenie. Posiada właściwości rozjaśniające i jest cennym źródłem kwasów i przeciwutleniaczy. 

Sok z limonki
Detoksykuje skórę, wyrównuje koloryt i łagodzi podrażnienia. Sok z limonki ma właściwości rozjaśniające dzięki czemu jest idealny w walce z przebarwieniami. Zmiękcza i i pozostawia skórę gładką w dotyku.

Dbam o środowisko

Bio etykieta
Moja etykieta jest przyjazna środowisku, została przygotowana z BIO folii.

Wegańska formuła
Posiadam przyjazną środowisku i skórze wegańską formułę.

Wsparcie
Wspieram finansowo budowę i funkcjonowanie systemu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych. 

Iso
Zachowuję normę środowiskową ISO 14001 i ISO 9001.

Praktyka produkcyjna
Zachowuję dobrą praktykę produkcyjną.

Viva vegan
Posiadam certyfikat organizacji VIVA VEGAN walczącej o prawa zwierząt.

Certyfikat peta
Nie jestem testowany na zwierzętach. Posiadam certyfikat PETA, walczącej o prawa zwierząt.

Stosowanie: 
Piankę do twarzy rozprowadź na wilgotnej skórze twarzy i masuj okrężnymi ruchami przez około 1 minutę, omijając okolice oczu i ust, a następnie dokładnie spłucz. Stosuj Puszystą kumpelkę rano i wieczorem, a dla najlepszych efektów po oczyszczeniu zastosuj krem z linii FaceBoom odpowiedni dla Twojej cery. Wybierz Krem Matująco-Detoksykujący Lojalny Wybawca lub Nawilżająco-Kojący Hydro Krem Wrażliwy Przyjaciel. 

Skład: Woda, Glikol propylenowy, Trehaloza, Poliglukozyd kwasów oleju kokosowego, Kokoiloglutaminian dwusodu, Gliceryna, Ekstrakt z melona, Ekstrakt z kiwi, Sok z limonki, Kwas mlekowy, Prolina, Diester kwasu stearynowego i poliglicerolu (6), Sorbinian potasu, Benzoesan sodu, Salicylan sodu, Perfum.

Pojemność:
 150 ml

Cena: ok. 20 zł


Moja opinia

Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie wykonane jest z plastiku i charakteryzuje się cukierkową, dziewczęcą, ale i jednocześnie prostą szatą graficzną z holograficznym detalem. Użyte kolory, jak i ilość informacji (w języku polskim oraz angielskim) jest mała, ale w pełni wystarczająca. Poza ty, pojemnik jest bardzo solidny, lekki, poręczny, a ze względu na swoją pojemność (150 ml), zajmuje trochę miejsca na łazienkowej półce, a tym bardziej w kosmetyczce. Co ważne, otwiera się, jak i zamyka z dużą łatwością, za pomocą przezroczystej nakrętki, dzięki której możemy dostrzec biały aplikator w postaci pompki, przez którą uwalniany jest produkt. Jeśli o niego chodzi, ma on biały kolor, lekką i puszystą konsystencję oraz piękny cukierkowo-owocowy zapach. Ponadto, jest niesamowicie wydajny - wystarcza na min. dwa miesiące, przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem. Warto dodać, że nie potrzeba go zbyt wiele (1 pompka), by przemyć całą twarz. Co do jego działania nie mam wielkich zastrzeżeń, ale też nie czuję zachwytu. Wydaje mi się, że pianka zbyt słabo myje. Nie nadaje się do demakijażu, tylko, jako kolejny etap oczyszczania, po użyciu płynu micelarnego. Plus za to, że dobrze się pieni i łatwo zmywa, a także za delikatność, brak wystąpienia podrażnień, wysuszeń, zapchania, uczulenia, czy uczucia ściągnięcia. Należy też wspomnieć o dobrym, wegańskim składzie, nietestowaniu na zwierzętach, ładnym i higienicznym opakowaniu oraz rodzimym pochodzeniu. Dodam, że po użyciu tego kosmetyku, buzia jest miękka i miła w dotyku oraz dobrze przygotowana do kolejnej części pielęgnacji. Poza tym, powyższy produkt jest łatwo dostępny - znajdziecie go stacjonarnie w wielu znanych drogeriach (Rossmann, Hebe, Drogerie Natura, Super-Pharm), ale i w sklepach internetowych. Jeśli chodzi o jego cenę, myślę, że jest ona adekwatna do wydajności, jak i przyzwoitego działania, ale warto czyhać na promocje, które zdarzają się dosyć często. Na koniec, szczerze przyznam, że pierwszy raz sięgnęłam po piankę do mycia twarzy i nie jestem zawiedziona, ale mimo to, będę szukać czegoś lepszego.

4 komentarze:

  1. Z reguły pianki nie służą do demakijażu :) Mi przeszkadza mocny zapach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, dlatego napisałam, że nie nadaje się do demakijażu. ;) Mnie zapach właśnie zachwycił.

      Usuń
  2. Ja też oceniam działanie tej pianki podobnie jak Ty, rewelacji nie ma, ale spotkałam też gorsze produkty – więc jak dla mnie taki średniak ale wielki plus za to, że jest ECO.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.



Thank you very much for all comments.