Opis producenta
Peeling z pestek moreli działa wygładzającego, złuszczającego i pobudza skórę dłoni. Peeling roślinny pomoże oczyścić ją z martwego naskórka, ujędrni i odżywi w składniki aktywne zawarte w pestkach owocu moreli.
Skład: Woda, Gliceryna, Parafina płynna, Palmitynian izopropylu, Cytrynian stearynianu gliceryny, Stearynian glicerynowy, Proszek z nasion moreli, Masło shea, Dimetikon, Olej ze słodkich migdałów, Olej arganowy, Olej z nasion makadamia, Olej roślinny, Ekstrakt z truskawek, Wyciąg z owoców brzoskwini, Wyciąg z owoców maliny, Ekstrakt z owoców kiwi, Wyciąg z jabłek, Wyciąg z owoców papai, Wyciąg z ogórka, Tokoferol, Octan tokoferylu, Kopolimer kwasu akrylowego i estrów kwasu itakonowego oraz mieszaniny alkoholi tłuszczowych C10-30 oksyetylenowanych 20 molami tlenku etylenu, Guma ksantanowa, Kwas cytrynowy, Trietanoloamina, Hydroksyacetofenon, Etyloheksylogliceryna, Fenoksyetanol, Benzoesan sodu, Sorbinian potasu, Zapach, Aldehyd heksylocynamonowy.
Pojemność: 200 g
Cena: regularna ok. 12 zł
Moja opinia
Jak zwykle zacznę od opakowania. Zostało wykonane z plastiku i charakteryzuje się bardzo prostą szatą graficzną. Nie tylko pod względem kolorystycznym, ale i zawartych informacji. Poza tym, słoiczek jest częściowo przezroczysty, więc spokojnie możemy kontrolować zużycie kosmetyku. Co ważne, posiada nakrętkę, którą odkręca się, jak i zakręca z dużą łatwością. Na dodatek, ma taki kształt, że możemy zużyć produkt w stu procentach. Pojemnik przy tym jest wygodny w użyciu i bardzo solidny. Jego jedynym minusem jest to, że zajmuje trochę miejsca w łazienkowej szafce, a tym bardziej w kosmetyczce. Jeśli chodzi o peeling, ma on całkiem ładny zapach, lejącą, rzadką konsystencję oraz beżowy kolor i zawiera brązowe, małe drobinki złuszczające. Ponadto, nie trzeba go zbyt wiele na pokrycie całych dłoni i stóp, więc jest bardzo wydajny. Na dodatek, świetnie się rozprowadza i równie dobrze radzi sobie z usunięciem martwego naskórka. Przy czym, nie podrażnia, nie uczula, ani nie wysusza skóry, lecz pozostawia ją gładką, ujędrnioną, a także odżywioną. Co do ceny, to uważam, że jest ona atrakcyjna, jak na taką pojemność, wydajność, a przede wszystkim działanie. Natomiast jeśli chodzi o dostępność, to niestety jest niska. Kosmetyk znajdziemy stacjonarnie, jak i online tylko w drogeriach Rossmann. Drobny plus za polskie pochodzenie marki.
Pojemność: 200 g
Cena: regularna ok. 12 zł
Moja opinia
Jak zwykle zacznę od opakowania. Zostało wykonane z plastiku i charakteryzuje się bardzo prostą szatą graficzną. Nie tylko pod względem kolorystycznym, ale i zawartych informacji. Poza tym, słoiczek jest częściowo przezroczysty, więc spokojnie możemy kontrolować zużycie kosmetyku. Co ważne, posiada nakrętkę, którą odkręca się, jak i zakręca z dużą łatwością. Na dodatek, ma taki kształt, że możemy zużyć produkt w stu procentach. Pojemnik przy tym jest wygodny w użyciu i bardzo solidny. Jego jedynym minusem jest to, że zajmuje trochę miejsca w łazienkowej szafce, a tym bardziej w kosmetyczce. Jeśli chodzi o peeling, ma on całkiem ładny zapach, lejącą, rzadką konsystencję oraz beżowy kolor i zawiera brązowe, małe drobinki złuszczające. Ponadto, nie trzeba go zbyt wiele na pokrycie całych dłoni i stóp, więc jest bardzo wydajny. Na dodatek, świetnie się rozprowadza i równie dobrze radzi sobie z usunięciem martwego naskórka. Przy czym, nie podrażnia, nie uczula, ani nie wysusza skóry, lecz pozostawia ją gładką, ujędrnioną, a także odżywioną. Co do ceny, to uważam, że jest ona atrakcyjna, jak na taką pojemność, wydajność, a przede wszystkim działanie. Natomiast jeśli chodzi o dostępność, to niestety jest niska. Kosmetyk znajdziemy stacjonarnie, jak i online tylko w drogeriach Rossmann. Drobny plus za polskie pochodzenie marki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
♥
Thank you very much for all comments.