Chodź piękna, jest cienka i niezwykle delikatna, dlatego łatwo o jej wysuszenie. Z pomocą przychodzi nasz krem, który dogłębnie nawilża i regeneruje skórę wokół oczu zapewniając ochronę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Działa także kojąco i łagodząco, a dzięki prebiotykom, korzystnie wpływa na naturalną mikroflorę skóry, przywracając równowagę mikrobiomu, czyli jej warstwy ochronnej.
Za pielęgnujące właściwości kremu Gift Of Nature odpowiada przede wszystkim składnik Aquaxtrem™, pozyskiwany z korzenia rabarbaru, który nie tylko chroni skórę przed odwodnieniem, ale także posiada zdolność potrajania poziomu ceramidów w skórze, aktywując jej naturalne mechanizmy nawilżenia. Działanie składnika wzmocniono m.in. o stabilną formę witaminy C, która działa rewitalizująco i rozjaśniająco, a także niacynamid (witaminę B3), który zwiększa elastyczność skóry pod oczami i spowalnia procesy starzenia. Krem szybko się wchłania, dzięki czemu z łatwością możesz go używać zarówno rano jak i wieczorem.
Skład: Woda, Glukozyd cetearylowy, Propanediol, Mieszanina estrów kwasów kaprylowego i kaprynowego z alkoholami z oleju kokosowego, Izostearynian izostearylu, Alkohol cetylostearylowy, Olej z orzechów babassu, Olej makadamia, Gliceryna, Inulina, Skwalan, Masło shea, Monostearynian gliceryny, Wyciąg z korzenia rabarbaru zwyczajnego, Guma Tara, Hydrolizowana guma z drzewa Tara, Niacynamid, Tetraizopalmitynian askorbylu, Oliwian sorbitolu, Hydrolizowane estry z jojoby, Ramnoza, Glukoza, Kwas glukuronowy, Syrop kukurydziany, Uwodorniony hydrolizat skrobi, Guma ksantanowa, Guma sclerotium, Skwalan, Tokoferol, Beta-sitosterol, Olej sojowy, Fenoksyetanol, Sorbinian potasu, Tetrasodowy glutaminian dioctanu, Zapach, Kwas dehydrooctowy, Alkohol benzylowy.
Pojemność: 15 ml
Cena: regularna ok. 21 zł, promocyjna ok. 6 zł
Moja opinia
Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie zostało wykonane z papieru i charakteryzuje się bardzo przyjemną dla oka szatą graficzną. Nie tylko ze względu na ciekawy motyw kobiety oraz rośliny, ale i połączenie kolorystyczne, minimalną, lecz wystarczającą ilość informacji, a także czytelną i wyrazistą czcionkę. Poza tym, pudełeczko jest poręczne i nie zajmuje wiele miejsca w łazienkowej szafce, czy też kosmetyczce. Podobnie sprawa wygląda z tubką. Z tym, że została ona wykonana z plastiku oraz posiada nakrętkę, którą odkręca się, jak i zakręca z dużą łatwością. Na dodatek, ma praktyczną końcówkę o niewielkim otworze, który pozwala na odpowiednie dozowanie produktu. Jeśli o niego chodzi, charakteryzuje się on mlecznym kolorem, bardzo ładnym, delikatnym, prawie niewyczuwalnym zapachem oraz rzadką konsystencją. Ponadto, łatwo się rozprowadza, dosyć szybko wchłania, jest lekki, nie lepi się, ani nie roluje, więc dzięki temu świetnie sprawdza się pod makijaż. Co ważne, kosmetyk ten nie uczula, nie podrażnia, nie obciąża skóry i nie powoduje uczucia ściągnięcia. Tak, jak obiecuje producent, dobrze nawilża, uelastycznia oraz działa kojąco i łagodząco. Poza tym, delikatnie wygładza i jest bardzo wydajny. Dla mniej wymagającej skóry sprawdzi się idealnie. Co prawda, jestem zadowolona z tego kremu, ale potrzebuję jeszcze większego nawilżenia i działania rozjaśniającego cienie. Plus za polskie pochodzenie marki, formułę składającą się głównie ze składników naturalnych, która jest odpowiednia również dla wegan i wegetarian, cenę oraz wydajność. Drobny minus za dostępność, ponieważ stacjonarnie produkt znajdziemy tylko w Drogerii Natura. Online wybór jest już znacznie większy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
♥
Thank you very much for all comments.