♥ Isana: Hydrożelowe płatki pod oczy z aloesem i kwasem hialuronowym. / Isana: Hydrogel eye patches with aloe and hyaluronic acid.

Opis producenta

Isana Hydrożelowe Płatki Pod Oczy zawierają kombinację składników aktywnych - kwasu hialuronowego, aloesu i kofeiny, które odświeżają obszar pod oczami i dostarczają mu cennego nawilżenia. W rezultacie skóra pod oczami ma wypoczęty, lśniący wygląd. Przyjemnie chłodząca tekstura hydrożelu perfekcyjne przylega do skóry pod oczami. Składniki aktywne dogłębnie i intensywnie nawilżają skórę. Zmniejszają opuchliznę pod oczami oraz widoczne oznaki zmęczenia. Receptura bez mikroplastiku. Produkt odpowiedni dla wegan.

Przygotowanie i stosowanie

1. Po otwarciu saszetki natychmiast zużyć płatki

2. Nałożyć płatki bezpośrednio na oczyszczoną skórę.

3. Odczekać 15–30 min. Zdjąć płatki, resztki produktu delikatnie wklepać lub wmasować.

Płatki przeznaczone są do jednorazowego użytku. Nie nadają się dla dzieci. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie. Dla uzyskania natychmiastowego efektu świeżości, krótko przed użyciem włożyć płatki do lodówki.

Skład: Woda, Gliceryna, Sorbitol, Trehaloza, Sproszkowany mech irlandzki, Wyciąg z owoców kawowca, Kwas hialuronowy, Ekstrakt z liści aloesu zwyczajnego, Błonnik, Hydroksyacetofenon, Glikol butylenowy, Cyklodekstryny, Heksanodiol, Chlorek potasu, Etyloheksylogliceryna, Fenoksyetanol, Zapach, Lazuryt.

Pojemność: 2 szt.

Cena: regularna ok. 4,60 zł, promocyjna ok. 3 zł


Moja opinia

Jak zwykle zacznę od opakowania. Zostało wykonane z plastiku i nadaje się do recyklingu. Jeśli chodzi o szatę graficzną, to jest ona dosyć prosta. Wyróżnia się motywem kobiecej twarzy oraz liśćmi aloesu, z których ekstrakt stanowi jeden z głównych składników produktu. Poza tym, na saszetce widnieją tylko najważniejsze informacje w języku polskim, do czego użyto czytelnej, ale tylko częściowo wyrazistej czcionki. Plus za przezroczyste opakowanie, co pozwala na wizualne zapoznanie się z kosmetykiem. Warto też wspomnieć, że saszetka nie zajmuje zbyt wiele miejsca w łazienkowej szafce, czy też kosmetyczce i otwiera się z dużą łatwością. Jeśli chodzi o płatki, mają one niebieski kolor, delikatny zapach oraz hydrożelową, elastyczną formułę, na którą trzeba uważać, by jej nie rozerwać. Ponadto, produkt łatwo wyciągnąć z zabezpieczającej podkładki i równie prosto nakłada się go pod oczy. Dobrze się pod nimi trzyma, przy czym działa chłodząco, kojąco, wygładzająco i nawilżająco, a przede wszystkim rozjaśniająco. Nie jest to może jakiś długotrwały efekt, ale jeśli potrzebujecie zmniejszyć cienie pod oczami "na już", np. przed jakimś ważnym wydarzeniem, profesjonalnym makijażem, czy po prostu by poczuć się lepiej, to ten kosmetyk jest dla Was. Ja używam go z 2-3 razy w tygodniu, minimum przez 30 min. Z tym, że z jednej pary korzystam właśnie kilka razy (2-3), mimo, że producent zaleca inaczej. U mnie to pierwszy tego typu produkt, który naprawdę zadziałał, a podkreślę, że jestem ciężkim przypadkiem, ponieważ mam długotrwałe sińce pod oczami - od 6 roku życia, czyli od momentu, kiedy zaczęłam chorować na tarczycę. Dodatkowo potęguje to częściowa praca przy komputerze i korzystanie z niego również w wolnym czasie. Zatem tego typu kosmetyk, to dla mnie wybawienie i mogę go z czystym sumieniem polecić. Chociaż przyznam, że kiedyś będę szukać dla siebie, jak i dla Was czegoś jeszcze bardziej spektakularnego. W tym przypadku plus za brak podrażnień i uczuleń, niską cenę i niezłą dostępność. Produkt znajdziecie w drogeriach Rossmann oraz na ich stronie internetowej.