Cześć kochani! :) Tym razem przychodzę do Was z nowym manicure hybrydowym. Wyjątkowo postawiłam na odważniejszy kolor, niż ostatnimi razy. Jak wiadomo, czerwień to najgorętsza ze wszystkich barw. Poza tym, jest m.in. symbolem energii i kobiecości. Dlatego też, świetnie sprawdzi się, jako wykończenie sylwestrowej stylizacji (zwłaszcza małej czarnej) oraz świątecznego ubioru. Ponadto, to na tyle klasyczny kolor, że będzie pasował również na co dzień. Jeśli chodzi o wykonanie mojego manicure, jestem z niego bardzo zadowolona. Niestety gorzej z jego trwałością. Hybrydy wytrzymały niecałe dwa tygodnie. Na dodatek, po tym czasie pojawił się już dosyć spory i nieestetyczny odrost. W związku z tym, zdecydowałam się na usunięcie lakieru. Jednak, nie zniechęciło mnie to, do robienia tego typu manicure. Oczywiście od czasu do czasu. Jak jest z tym u Was? Życzę miłego wieczoru! :)
Ładny żywy :)
OdpowiedzUsuńyour mani is sooo pretty!!!
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek, idealny na święta :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog o gotowaniu
Your nails are so cool;)
OdpowiedzUsuńHave a great day dear! xx
La ilusión de Nina - http://lailusiondenina.blogspot.com/
Jak mam zrobione paznokcie hybrydowe to czuję się jakoś szczęśliwsza, haha :) Twoje wyglądają pięknie! Taka czerwień pasuje zawsze, jest bardzo klasyczna i prezentuje się genialnie :)
OdpowiedzUsuńlifebynadien.blogspot.com
Ten kolor jest mega. :D
OdpowiedzUsuńcudowny kolor<3 taki planuję sobie zrobić na święta ;)
OdpowiedzUsuń