♥ Soraya Just Glow: Złuszczający tonik nawilżający.

Opis producenta

Zafunduj skórze zastrzyk energii i zachwycaj naturalnym blaskiem, dzięki składnikom, które upiększą, oczyszczą i zniwelują niechciane rozszerzone pory. Zawarty w toniku kwas glikolowy lekko złuszcza i nadaje skórze promienny wygląd. Niskie pH - 4 przywraca równowagę Twojej skórze. Bądź vitalicious! Twoja skóra pokocha ten produkt (wegański). Co ma w sobie? Witamina C - rozjaśnia, widocznie upiększając skórę. Kwas glikolowy - lekko złuszcza i nadaje skórze promienny wygląd. Niskie pH - 4 - przywraca równowagę Twojej skórze. Uzależniający zapach - to mix cytrusów, zielonego jabłuszka i granatu. Efekt? Świeża, czysta, matowa i pełna energii skóra!

Sposób użycia: Wacik kosmetyczny nasącz płynem i przetrzyj skórę twarzy, szyi i dekoltu. Omijaj okolice oczu.

Skład: Woda, Gliceryna, Kwas glikolowy, Witamina C, Wodorotlenek sodu, Utwardzony (Uwodorniony) olej rycynowy, Glikol kaprylowy, Tetrasodowy glutaminian dioctanu, Fenoksyetanol, Perfum, Aldehyd heksylocynamonowy, Linalol, Limonen, Salicylan benzylu, Tartrazyna.

Pojemność: 150 ml

Cena: ok. 10 zł

Moja opinia

Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie wykonane jest z plastiku i charakteryzuje się dosyć prostą szatą graficzną - ilość informacji (w języku polskim, jak i angielskim) jest mała, ale za to konkretna. Natomiast połączenie kolorystyczne w odcieniach żółci oraz motyw cytrusa kojarzy się z orzeźwieniem, odświeżeniem, zastrzykiem energii oraz promiennym wyglądem. Poza tym, pojemnik jest transparentny, więc dokładnie widzimy stopień zużycia produktu. Na dodatek, buteleczka jest solidna, poręczna, a ze względu na swoją małą pojemność (150 ml), zajmuje niewiele miejsca na łazienkowej półce, czy też w kosmetyczce. Co ważne, otwiera się, jak i zamyka z dużą łatwością, na tzw. "klik". Jest również możliwość odkręcenia i zakręcenia nakrętki. Jeśli chodzi o tonik, ma on przezroczysty kolor oraz piękny, cytrusowy zapach. Ponadto, jest całkiem wydajny, jak na 150 ml i stosowanie dwa razy dziennie. Prawdopodobnie dlatego, że nie potrzeba go wiele, aby nasączyć wacik i przemyć nim całą twarz, szyję oraz dekolt. Co do jego działania, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Kosmetyk świetnie odświeża, odrobinę rozświetla i wyrównuje koloryt, wygładza i rozjaśnia skórę, a także niweluje rozszerzone pory i lekko złuszcza martwy naskórek. Poza tym, oczyszcza, nawilża, nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza, ani nie powoduje uczucia ściągnięcia. Warto dodać, że to produkt wegański o całkiem dobrym składzie. Jeśli chodzi o jego dostępność, jest ona wysoka. Kosmetyk znajdziecie w wielu znanych sklepach stacjonarnych (m.in. w Hebe, Drogerii Natura) oraz internetowych. Co do jego ceny, uważam, że jest ona bardzo przyzwoita.