♥ Evrēe: Głęboko nawilżający krem do rąk. / Evrēe: Deep moisture hand care.

Opis producenta

Głęboko nawilżający krem do rąk do bardzo suchej i szorstkiej skóry. Wyjątkowa receptura dzięki zawartości olejku canola, kompleksu Hydromanil oraz urea: natychmiastowo i długotrwale nawilży dłonie, wygładzi oraz zmiękczy naskórek, wzmocni naturalną barierę skóry narażonej na kontakt z detergentami. Krem szybko się wchłania tworząc na powierzchni skóry ochronny film. Nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia lepkości!

Sposób użycia: kilka razy dziennie wmasuj w dłonie.

Uwaga: wydajna formuła - stosuj w małych ilościach.

Przebadany dermatologicznie.

Skład: Woda, Mocznik, Gliceryna, Trigliceryd kaprylowo-kaprynowy, Alkohol cetylostearylowy, Alkohol cetylowy oksyetylenowany 20 molami tlenku etylenu, Kwas stearynowy, Cyklopentasiloksan, Cycloheksasiloksan, Stearynian glicerolu, Dimetikon, Olej rzepakowy, Hydrolizowana guma z drzewa Tara, Guma Tara, Masło shea, Wosk pszczeli, Fenoksyetanol, Etyloheksylogliceryna, Sól dwusodowa kwasu wersenowego, Wodorotlenek sodu, Bronopol, Zapach, Salicylan benzylu, Hydroksycytronellal, Limonen, Alpha-isomethyl ionone.

Pojemność: 100 ml

Cena: ok. 9 zł


Moja opinia

Jak zwykle zacznę od charakterystyki opakowania. Zostało wykonane z miękkiego plastiku i cechuje się prostą szatą graficzną. Nie tylko pod kątem kolorystyki, ale i symbolu, czyli dłoni, przedstawiającej przeznaczenie produktu. Natomiast ilość informacji (w języku polskim, jak i angielskim), znajdująca się na tubce jest dosyć spora. Poza tym, opakowanie jest poręczne i zajmuje niewiele miejsca na łazienkowej półce, czy też w kosmetyczce. Na dodatek, otwiera się, jak i zamyka z dużą łatwością na tzw. "klik", jest bardzo solidne, szczelne i higieniczne. Jeśli chodzi o krem, ma on biały kolor, charakterystyczny zapach (który nie każdemu może przypaść do gustu) oraz gęstą konsystencję. Co do jego działania, jestem zadowolona. Śmiało mogę przyznać, że jest to jeden z moich ulubionych kosmetyków do pielęgnacji dłoni. Wszystko dzięki temu, że świetnie nawilża oraz wygładza. To ratunek dla mojej suchej skóry, zwłaszcza jesienią i zimą. Dodam, że produkt nie podrażnia, ani nie uczula, jest wydajny, całkiem dobrze się wchłania, przy czym nie powoduje uczucia ściągnięcia i nie pozostawia tłustego filmu. Ponadto, jest w przystępnej cenie. Jedynym minusem jest to, że aktualnie można go kupić głównie w sklepach internetowych (np. Drogerii Wispol, Makeup.pl, Joka) i na platformie Allegro. Podejrzewam, że w salonach stacjonarnych zdobycie tego kremu graniczy z cudem. Powodem jest to, że jakiś czas temu, firma, do której należało Evrēe, ogłosiła upadłość. Wielka szkoda, bo koncern był polski, a jak wiadomo, nasze rodzime marki szczególnie warto wspierać, zwłaszcza teraz.