14 kwietnia 2022

♥ AA My Beauty Power: Rozświetlający koncentrat-żel pod oczy. / AA My Beauty Power: Illuminating eye gel-concentrate.



Opis producenta

AA MY BEAUTY POWER to innowacyjna fuzja naturalnej antyoksydacyjnej mocy ekstraktów roślinnych oraz bioaktywnych molekuł: niacynamidu i peptydów, które synchronicznie dbają o zdrowie i piękno Twojej cery. Dzięki tej synergii eliminowane są wszelkie niedoskonałości skóry oraz pierwsze oznaki jej starzenia. Rozświetlający koncentrat-żel pod oczy doskonale wygładzi i ujędrni skórę okolicy oczu, a dodatkowo rozjaśni spojrzenie.

Działanie
NASZE MOLEKUŁY PIĘKNA:
• NIACYNAMID 2% – poprawia jędrność i sprężystość, eliminuje niedoskonałości i zmiany trądzikowe, zatrzymuje wilgoć w naskórku, rozjaśnia przebarwienia oraz działa przeciwzmarszczkowo;
• ARGIRELINE – neuropeptyd wpływający na rozluźnienie mikro mięśni skóry i wygładzenie zmarszczek mimicznych;
• RESWERATROL – dzięki swojej pro-kolagenowej aktywności, wzmacnia i uelastycznia skórę.

Bezpieczeństwo
● Testowany dermatologicznie z udziałem osób z alergicznymi chorobami skóry ● Nie zawiera barwników ● Z hipoalergiczną kompozycją zapachową ● pH neutralne dla skóry

Stosowanie: Porcję żelu wklep delikatnie w skórę wokół oczu. Stosuj codziennie rano i wieczorem.

Skład: Woda, Glikol pentylenowy, Gliceryna, Niacynamid, Propanediol, Hydroksyetyloceluloza, Resweratrol, Alantoina, Pantenol, Acetyloheksapeptyd-8, Wyciąg z owocu aceroli, Ekstrakt z maliny moroszki, Bis-Ethylhexyl Hydroxydimethoxy Benzylmalonate, Glikol propylenowy, Glikol kaprylowy, Guma ksantanowa, Kwas cytrynowy, Fenoksyetanol, Glikol decylenowy, Heksanodiol, Mika, Ditlenek krzemu, Dwutlenek tytanu

Pojemność: 15 ml

Cena: regularna ok. 20 zł, promocyjna ok. 14 zł 


Moja opinia

Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie zostało wykonane z papieru i charakteryzuje się dziewczęcą, nieco cukierkową szatą graficzną z drobnym elementem w stylu glam. Mowa oczywiście o nowoczesnej, złotej czcionce. Jeśli chodzi o ilość informacji, jest ona bardzo szczegółowa. Występuje nie tylko w języku polskim, ale i angielskim. Poza tym, pudełeczko jest poręczne i nie zajmuje zbyt wiele miejsca na łazienkowej półce, czy też w kosmetyczce. Co do tubki, sytuacja wygląda bardzo podobnie. Z tą różnicą, że została wyprodukowana z plastiku i widnieje na niej znacznie mniej wiadomości. Ponadto, jest solidna oraz odkręca się ją, jak i zakręca z dużą łatwością. Na dodatek jest higieniczna i łatwa w użyciu oraz pozwala na odpowiednie dozowanie kosmetyku. Co ważne i ciekawe, kiedy krem się kończy, nie ma potrzeby rozcinania opakowania, żeby wydobyć resztki, ponieważ uwalniają się one w standardowy sposób do ostatniej kropelki. Jeśli chodzi o produkt, ma on biały, perłowy kolor i zawiera drobinki rozświetlające. Poza tym, wyróżnia się delikatnym zapachem i rzadką, nieco lepką konsystencją. Łatwo się rozprowadza, a co istotne, wystarczy niewielka jego ilość na pokrycie skóry pod oczami i na powiekach. Dzięki temu jest bardzo wydajny. Niestety po nałożeniu za bardzo się świeci i nie wchłania zbyt szybko. Mimo to, mam wrażenie, że słabo nawilża. Może nieco wygładza, ale nie zauważyłam, żeby rozjaśniał spojrzenie, czy działał przeciwzmarszczkowo. Warto też wspomnieć, że nie podrażnia, ani nie uczula. Jednak nie sięgnę po niego ponownie, ponieważ efekt, jaki daje, nie jest zadowalający. Plus za wegańską formułę i nietestowanie na zwierzętach. Jeśli chodzi o cenę powyższego kremu, to uważam, że nie jest ona adekwatna do jakości. Za tę kwotę można znaleźć coś lepszego. Co do dostępności tego produktu, nie mam żadnych zastrzeżeń, bo internetowo, jak i stacjonarnie znajdziecie go w wielu znanych drogeriach, jak Hebe, Rossmann, Super-Pharm, Drogerie Natura (w dwóch ostatnich aktualnie na promocji).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.



Thank you very much for all comments.