Opis producenta
Skutecznie złuszcza martwy naskórek. Intensywnie wygładza i wyrównuje niedoskonałości. Przywraca odpowiednie nawilżenie i koi skórę.
2 x BIO ENZYM połączone działanie dwóch enzymów z dyni i papai. Złuszczają martwe komórki naskórka i pobudzają do odnowy biologicznej, pozostawiając skórę gładką i pełną blasku.
OLEJ Z SOI intensywnie odżywia, nawilża i delikatnie natłuszcza skórę. Sprawia, że cera staje się aksamitnie gładka i miękka w dotyku.
PROTEINY SOI znacząco poprawiają ujędrnienie skóry oraz doskonale ją odżywiają. Dodatkowo poprawiają koloryt cery.
Skład: Woda, Glikol propylenowy, Gliceryna, Olej sojowy, Trójgliceryd kaprylowo-kaprynowy, Eter dikaprylowy, Alkohol cetylostearylowy, Betaina, Sfermentowany ekstrakt z owoców dyni, Filtrat z fermentacji korzeni rzodkiewki, Olej z owoców buriti, Poliglukozydalkoholu cetylostearylowego, Papaina, Hydrolizat protein ryżu, Dysmutaza ponadtlenkowa, Proteiny z ziaren soi, Tokoferol, Poliakrylan sodu, Hydroksyacetofenon, Fenoksyetanol, Tetrakis[3-(3,5-di-tert-butylo-4-hydroksyfenylo)propian] pentaerytrytolu, Wersenian disodu, Kwas kaprylohydroksamowy, Sól sodowa siarczanu dekstranu, Benzoesan sodu, Sorbinian potasu, Zapach.
Pojemność: 75 ml
Cena: regularna ok. 15 zł, promocyjna ok. 11 zł
Moja opinia
Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie zostało wykonane z plastiku i charakteryzuje się dosyć bogatą szatą graficzną pełną motywów oraz informacji w języku polskim. Jedynie połączenie kolorystyczne jest tutaj stonowane. Poza tym, tubka jest bardzo poręczna, solidna i otwiera się, jak i zamyka z dużą łatwością na tzw. "klik". Na dodatek nie zajmuje wiele miejsca na łazienkowej półce, czy też w kosmetyczce. Jeśli chodzi o peeling, ma on jasnożółty kolor, bardzo ładny zapach oraz gęstą, kremową konsystencję. Przy czym, bez problemu uwalnia się z opakowania i łatwo rozprowadza na twarzy, gdzie nie potrzeba go wiele by ją pokryć. W związku z tym, jest całkiem wydajny. Ważne też, że nie tworzy skorupy oraz prosto i szybko można go zmyć. Co do jego działania nie mam żadnych zastrzeżeń. Produkt dobrze radzi sobie ze złuszczeniem martwego naskórka, ale robi to bardzo delikatnie. Ponadto, pozostawia skórę gładką i miękką w dotyku, nieco nawilżoną oraz odrobinę natłuszczoną i rozświetloną. W efekcie buzia jest oczyszczona i odświeżona. Warto podkreślić, że to kosmetyk, który nie powoduje uczucia ściągnięcia, nie podrażnia, ani nie uczula. Wręcz przeciwnie, daje ukojenie. Po jego użyciu, skóra jest gotowa na kolejny etap pielęgnacji. Dodatkowy plus za 98% składników pochodzenia naturalnego. Jeśli chodzi o jego dostępność, to jest ona łatwa, ponieważ peeling znajdziecie w wielu znanych drogeriach stacjonarnych (np. Rossmann, Super-Pharm, Drogerie Natura - aktualnie na promocji) oraz internetowych. Co do jego ceny, to uważam, że jest ona atrakcyjna i adekwatna do działania, jak i wydajności.
Dzięki za tę recenzję, bo cały czas szukam peelingu enzymatycznego, który będzie mi odpowiadał, a ten zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co. :) Myślę, że to jeden z lepszych peelingów enzymatycznych. Polecam też marki Soraya. Recenzja tutaj: https://fashionbelovely.blogspot.com/2020/12/soraya-mania-oczyszczania-peeling.html
Usuń