20 października 2022

♥ AA Enjoy Nature: Nawilżająco-kojąca pianka oczyszczająca. / AA Enjoy Nature: Moisturising & soothing cleansing foam.



Opis producenta

AA ENJOY NATURE to idealnie skomponowana naturalna pielęgnacja, celująca w potrzeby Twojej skóry! Czerpiąc z mocy skutecznych ekstraktów roślinnych, stworzyliśmy unikalną, hipoalergiczną recepturę nawilżająco-kojącej pianki oczyszczającej, która zapewni efektywne oczyszczenie, nawilżenie i ukojenie skóry. Postaw na naturę i ciesz się piękną oraz zdrową cerą!

Działanie składników aktywnych:
CICA – wyciąg z wąkroty azjatyckiej, łagodzi stany zapalne i stymuluje skórę. Działa regenerująco na podrażnioną cerę, przynosząc jej ukojenie i zdrowy wygląd.
Sok z liści aloesu – widocznie poprawia kondycję skóry: nawilża, zmiękcza oraz wspomaga gojenie mikrouszkodzeń, dzięki czemu cera zyskuje promienność.
Alantoina – koi i regeneruje skórę, sprawiając, że staje się ona miękka i gładka.

Bezpieczeństwo:
● Testowany dermatologicznie z udziałem osób z alergicznymi chorobami skóry,
● Nie zawiera barwników,
● Z hipoalergiczną kompozycją zapachową,
● pH neutralne dla skóry.

Skład: Woda, Glukozyd kokosowy, Sorbitol, Sok z liści aloesu, Mieszanina soli sodowych glicynianów kwasów tłuszczowych oleju kokosowego, Gliceryna, Sól disodowa sulfobursztynianu oksyetylenowanego alkoholu laurylowego, Alantoina, Pantenol, Poliglukozyd laurylowy, Ekstrakt z kwiatów/liści/łodygi wąkroty azjatyckiej, Oksyetylenowany dioleinian metylo-D-glukopiranozydu, Tokoferol, Kwas cytrynowy, Benzoesan sodu, Sorbinian potasu, Zapach.

Pojemność:
150 ml

Cena:
regularna ok. 18 zł, promocyjna ok. 13 zł.


Moja opinia

Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie zostało wykonane z plastiku i wyróżnia się prostą, bardzo przyjemną dla oka szatą graficzną. Nie tylko ze względu na delikatne połączenie kolorystyczne, ale i wyraźną, czytelną czcionkę oraz drobny motyw roślinny. Poza tym, na etykiecie widnieją najistotniejsze informacje, nie tylko w języku polskim, ale i angielskim. Warto też podkreślić, że buteleczka jest bardzo poręczna, choć zajmuje trochę miejsca w łazienkowej szafce, a tym bardziej kosmetyczce. Jej jedynym minusem jest to, że nie cechuje się transparentnością. To znacznie ułatwiłoby kontrolowanie zużycia produktu. Jednak tego typu pojemnik ma też duży plus - posiada higieniczną pompkę, która sprawnie radzi sobie z odpowiednim dozowaniem pianki. To natomiast powoduje, że jest ona bardzo wydajna. Nawet przy stosowaniu dwa razy dziennie - rano i wieczorem. Co ciekawe, ma biały kolor, delikatny, przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Wystarczy jedna, ewentualnie dwie pompki na przemycie całej twarzy. Dodam, że przy tym łatwo się rozprowadza, dobrze pieni i tak samo sprawnie zmywa. Co ważne, nie podrażnia, ani nie uczula, nie zapycha, nie wysusza i nie powoduje uczucia ściągnięcia. Po jej użyciu, buzia jest odświeżona, ale nie dogłębnie oczyszczona. Dlatego też, stosuję ją na drugim etapie demakijażu. W tym przypadku radzi sobie dobrze. Kosmetyk działa również kojąco. W efekcie buzia jest miękka, gładka i wygląda zdrowo. Jednak nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego nawilżenia. Tym akurat jestem zawiedziona, bo producent nie spełnia swojej obietnicy, a mojej suchej skórze właśnie to przydałoby się najbardziej. 
Jeśli chodzi o dostępność, to uważam, że jest ona wysoka. Produkt znajdziecie w znanych drogeriach stacjonarnych (np. Hebe, Super-Pharm, Rossmann - aktualnie na promocji), jak i internetowych. Co do ceny, to uważam, że jest ona adekwatna do wydajności, jak i jakości, ale zawsze warto wypatrywać promocji. Ogromny plus za nietestowanie kosmetyku na zwierzętach, brak barwników w składzie i rodzime pochodzenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.



Thank you very much for all comments.