I Etap: Wybielanie zębów w gabinecie stomatologicznym
Jak się przygotować?
Podstawą są oczywiście w pełni zdrowe zęby. Poza tym, minimum dwa tygodnie wcześniej należy wykonać zabieg higienizacji w celu usunięcia kamienia nazębnego. Mowa o skalingu, piaskowaniu, polerowaniu i fluoryzacji. Natomiast na samo wybielanie, warto umówić się po południu - po sytym, kolorowym obiedzie, na który można sobie jeszcze pozwolić, zanim przejdzie się na "przymusową" białą dietę. Ponadto, do dyspozycji należy mieć około dwie godziny. Przyda się również cierpliwość i pozytywne nastawienie. :)
Podstawą są oczywiście w pełni zdrowe zęby. Poza tym, minimum dwa tygodnie wcześniej należy wykonać zabieg higienizacji w celu usunięcia kamienia nazębnego. Mowa o skalingu, piaskowaniu, polerowaniu i fluoryzacji. Natomiast na samo wybielanie, warto umówić się po południu - po sytym, kolorowym obiedzie, na który można sobie jeszcze pozwolić, zanim przejdzie się na "przymusową" białą dietę. Ponadto, do dyspozycji należy mieć około dwie godziny. Przyda się również cierpliwość i pozytywne nastawienie. :)
Jak wygląda?
Najpierw stomatolog zabezpiecza tkanki miękkie (m.in. dziąsła) przed kontaktem z żelem zawierającym nadtlenek wodoru. Wygląda się komicznie, bo mamy założony rozwieracz dentystyczny. Poza tym, wcześniej ubieramy specjalny śliniak, ponieważ nie ma szans na umiejscowienie ślinociągu. Z racji, że wybielanie odbywa się za pomocą lampy, na nos zakładamy okulary zabezpieczające nasze oczy. Następnie na łuki zębowe nakładany jest żel, który zostaje ogrzany i aktywowany właśnie za pomocą wspomnianej lampy. Dzięki temu, produkt wnika w głąb tkanek zęba. Jeden taki cykl trwa 15 minut, a wykonuje się ich cztery.
Czy boli?
Absolutnie nie! :) Natomiast nie należy do komfortowych zabiegów, z racji tego, że przez prawie dwie godziny siedzimy w jednej pozycji i jest po prostu trochę nudno. Jednak z drugiej strony to idealny czas na odpoczynek dla naszej głowy. ;) Oprócz tego, warto wiedzieć, że po wybielaniu nasze zęby mogą stać się nadwrażliwe. Na szczęście to tylko chwilowe.
Czy działa?
Zdecydowanie tak! Moje zęby miały ciemny, brzydki odcień. Nie było to spowodowane przebarwieniami, ponieważ nigdy nie paliłam papierosów i nie pijam też kawy. Jednak jestem wielką fanką herbaty, ale ją akurat pijam przez rurkę. Po prostu mój uśmiech pod względem koloru nie wyglądał estetycznie odkąd pamiętam. Dlatego też, zdecydowałam się na wybielanie lampą, która to o sporo odcieni rozjaśniła moja zęby. Efekt jest naprawdę zadowalający.
Czy boli?
Absolutnie nie! :) Natomiast nie należy do komfortowych zabiegów, z racji tego, że przez prawie dwie godziny siedzimy w jednej pozycji i jest po prostu trochę nudno. Jednak z drugiej strony to idealny czas na odpoczynek dla naszej głowy. ;) Oprócz tego, warto wiedzieć, że po wybielaniu nasze zęby mogą stać się nadwrażliwe. Na szczęście to tylko chwilowe.
Czy działa?
Zdecydowanie tak! Moje zęby miały ciemny, brzydki odcień. Nie było to spowodowane przebarwieniami, ponieważ nigdy nie paliłam papierosów i nie pijam też kawy. Jednak jestem wielką fanką herbaty, ale ją akurat pijam przez rurkę. Po prostu mój uśmiech pod względem koloru nie wyglądał estetycznie odkąd pamiętam. Dlatego też, zdecydowałam się na wybielanie lampą, która to o sporo odcieni rozjaśniła moja zęby. Efekt jest naprawdę zadowalający.
II Etap: Wybielanie zębów w domu
Jak się przygotować?
Przed wspomnianą wyżej higienizacją należy pobrać wycisk z masy alginatowej. Nie jest to zbyt przyjemne, ale istnieje alternatywa - skan wewnątrzustny. Wykonamy to oczywiście w gabinecie stomatologicznym. Najlepiej trzy tygodnie przed zabiegiem wybielania. Dzięki temu zostaną dla nas wykonane indywidualne szyny. Dokładnie takie, jak poniżej.
Jak wygląda?
Po wybielaniu zębów lampą, otrzymujemy do domu zestaw, który zawiera opakowanie na nakładki oraz dwie strzykawki z żelem wybielającym. Ma on na celu wzmocnić i utrwalić rezultat wybielania gabinetowego. Jedna szpryca teoretycznie przeznaczona jest na 3 noce, ale w praktyce wystarcza nawet na 5. W związku z tym, mamy możliwość stosowania produktu przez 10 nocy. Dozwolony okres trwa od 6 do 12 nocy po zabiegu wybielania zębów w gabinecie stomatologicznym. Jeśli jednak tak, jak ja, nosiliście stały aparat ortodontyczny, a aktualnie stosujecie na noc ruchomy, to wybielanie za pomocą szyn wygląda trochę inaczej. Przez 3 noce używamy żelu wybielającego, a następnie robimy nocną przerwę na aparat ruchomy i tak jeszcze powtarzamy dwa razy. Żel nakładamy na szynę od wewnątrz, po kropelce na jednego zęba. Możemy spać z nakładkami od 6 do 8 godzin.
Czy boli?
W tym przypadku niestety tak. Po pierwszej nocy miałam bardzo podrażnione dziąsła. Dodatkowo mycie zębów szczoteczką elektryczną jeszcze potęgowało ten stan. Poza tym, w wyplutej ślinie pojawiła się krew, a podkreślę, że nigdy wcześniej nie miałam problemu z krwawieniem dziąseł. Na szczęście było to jednorazowe. Jednak innego dnia pojawiła się chwilowa nadwrażliwość, kolejnego drapanie w gardle i kaszel, ale to też minęło. Ogólnie noszenie szyn nie należy do komfortowych.
Czy działa?
Tak. Nawet w sytuacji pominięcia etapu pierwszego. Jednak rezultat nie będzie tak zadowalający, jak po zastosowania lampy. W moim przypadku wybielanie zębów samym żelem w domowym zaciszu nie wystarczyłoby. Chociaż wiem, że sprawdzi się u osób o ładnym kolorze zębów, które chcą go tylko odrobinę rozjaśnić.
Przed wspomnianą wyżej higienizacją należy pobrać wycisk z masy alginatowej. Nie jest to zbyt przyjemne, ale istnieje alternatywa - skan wewnątrzustny. Wykonamy to oczywiście w gabinecie stomatologicznym. Najlepiej trzy tygodnie przed zabiegiem wybielania. Dzięki temu zostaną dla nas wykonane indywidualne szyny. Dokładnie takie, jak poniżej.
Jak wygląda?
Po wybielaniu zębów lampą, otrzymujemy do domu zestaw, który zawiera opakowanie na nakładki oraz dwie strzykawki z żelem wybielającym. Ma on na celu wzmocnić i utrwalić rezultat wybielania gabinetowego. Jedna szpryca teoretycznie przeznaczona jest na 3 noce, ale w praktyce wystarcza nawet na 5. W związku z tym, mamy możliwość stosowania produktu przez 10 nocy. Dozwolony okres trwa od 6 do 12 nocy po zabiegu wybielania zębów w gabinecie stomatologicznym. Jeśli jednak tak, jak ja, nosiliście stały aparat ortodontyczny, a aktualnie stosujecie na noc ruchomy, to wybielanie za pomocą szyn wygląda trochę inaczej. Przez 3 noce używamy żelu wybielającego, a następnie robimy nocną przerwę na aparat ruchomy i tak jeszcze powtarzamy dwa razy. Żel nakładamy na szynę od wewnątrz, po kropelce na jednego zęba. Możemy spać z nakładkami od 6 do 8 godzin.
Czy boli?
W tym przypadku niestety tak. Po pierwszej nocy miałam bardzo podrażnione dziąsła. Dodatkowo mycie zębów szczoteczką elektryczną jeszcze potęgowało ten stan. Poza tym, w wyplutej ślinie pojawiła się krew, a podkreślę, że nigdy wcześniej nie miałam problemu z krwawieniem dziąseł. Na szczęście było to jednorazowe. Jednak innego dnia pojawiła się chwilowa nadwrażliwość, kolejnego drapanie w gardle i kaszel, ale to też minęło. Ogólnie noszenie szyn nie należy do komfortowych.
Czy działa?
Tak. Nawet w sytuacji pominięcia etapu pierwszego. Jednak rezultat nie będzie tak zadowalający, jak po zastosowania lampy. W moim przypadku wybielanie zębów samym żelem w domowym zaciszu nie wystarczyłoby. Chociaż wiem, że sprawdzi się u osób o ładnym kolorze zębów, które chcą go tylko odrobinę rozjaśnić.
Ile kosztuje?
Całość, czyli wycisk, wybielanie lampą, szyna i zestaw żeli, to koszt ok. 1500 zł.
Czego nie należy robić w trakcie wybielania?
Stosować dodatkowych produktów wybielających.
Jak należy dbać o zęby po wybielaniu?
W trakcie wybielania za pomocą szyn, jak i przez okres 2-3 tygodni od momentu zakończenia, należy trzymać się białej diety. Nie można spożywać napojów i pokarmów zawierających barwniki (np. kawa, herbata, czerwone wino, barszcz, borówki, keczup itp.), ani owoców cytrusowych, ponieważ mogą spowodować nadwrażliwość zębów. Poza tym, warto stosować pastę wybielającą. Mnie polecono Blanx, ale nie złotą wersję.
Po jakim czasie można powtórzyć zabieg?
Po 2-3 latach. Jednak warto wiedzieć, że nawet po jednym zabiegu zęby już na zawsz zachowają jaśniejszy odcień. :)
Całość, czyli wycisk, wybielanie lampą, szyna i zestaw żeli, to koszt ok. 1500 zł.
Czego nie należy robić w trakcie wybielania?
Stosować dodatkowych produktów wybielających.
Jak należy dbać o zęby po wybielaniu?
W trakcie wybielania za pomocą szyn, jak i przez okres 2-3 tygodni od momentu zakończenia, należy trzymać się białej diety. Nie można spożywać napojów i pokarmów zawierających barwniki (np. kawa, herbata, czerwone wino, barszcz, borówki, keczup itp.), ani owoców cytrusowych, ponieważ mogą spowodować nadwrażliwość zębów. Poza tym, warto stosować pastę wybielającą. Mnie polecono Blanx, ale nie złotą wersję.
Po jakim czasie można powtórzyć zabieg?
Po 2-3 latach. Jednak warto wiedzieć, że nawet po jednym zabiegu zęby już na zawsz zachowają jaśniejszy odcień. :)
Jakie są przeciwwskazania do wybielania zębów?
Ciąża i karmienie piersią, próchnica, choroby przyzębia, paradontoza, stany zapalne dziąseł, nadwrażliwość zębów, alergie na składniki żelu, uszkodzenia jamy ustnej (afty, pleśniawki, owrzodzenia), osłabienie organizmu spowodowane leczeniem ciężkich chorób, przyjmowanie niektórych leków lub preparatów żelaza, noszenie aparatu ortodontycznego.
Philips Zoom NiteWhite
Skład: Glikol propylenowy, Woda, Gliceryna, Fosforan dwucetylowy, Alkohol cetylostearylowy, Fosforan alkoholu cetylowego oksyetylenowany 10 molami tlenku etylenu, Wodorotlenek mocznika, Nadtlenek wodoru, Azotan potasu, Ditlenek krzemu, Hydroksypropyloceluloza, Mięta pieprzowa, Sacharyna, Eugenol, Azotan wapnia, Fosforany sodu, Fluorek sodu, Wodorotlenek potasu, Węglan wapnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
♥
Thank you very much for all comments.