Książka składa się z czterdziestu czterech rozdziałów, a jej akcja toczy się na terenie Włoch. Natomiast bohaterami jest grupa dochodzeniowa, której przewodzi doktor Goran Gavila - profiler, ekspert w odnajdywaniu zaginionych dzieci. Pewnego dnia zostaje wezwany w miejsce, w którym pies przypadkowego przechodnia odkrywa sześć odciętych rąk zakopanych w ziemi. Co ciekawe, policja ma tylko informacje na temat pięciu zaginionych dziewczynek. Kim jest szósta? Czy istnieje szansa, że jeszcze żyje? By rozwiązać tę tajemniczą sprawę, do zespołu Gavili przydzielona zostaje młoda policjantka - Mila Vasquez. Oboje będą musieli zmierzyć się z sadystycznym mordercą, który swoimi zbrodniami podsuwa tropy prowadzące do sprawców innych przestępstw o podobnym charakterze. Doktor Goran oraz jego nowa koleżanka nie mają jednak pojęcia, jak ohydna jest gra, którą prowadzi tytułowy Zaklinacz. Na dodatek nie zdają sobie sprawy, że im również została przypisana określona rola.
Uważam, że to pozycja godna uwagi. Jest nie tylko intrygująca, pełna tajemnic, ale i bardzo prosta w odbiorze. Warto wspomnieć, że liczy sobie niemalże pięćset stron ciekawych historii, do stworzenia których wykorzystano podręczniki i prace z dziedziny kryminologii, psychiatrii i medycyny sądowej, jak i również badania prowadzone przez FBI, stanowiące istotne źródło informacji dotyczących seryjnych morderców i ciężkich zbrodni. Sporo spośród śledztw wymienionych w powyższej książce, prowadzono naprawdę. W kilku przypadkach dane zostały zmienione, ponieważ odnoszące się do nich postępowania śledcze, jak i procesowe nie zostały jeszcze zakończone.
Podsumowując, "Zaklinacz" do utwór wyróżniający się niesamowicie intersującą fabułą, zaskakującymi zwrotami akcji, jak i samym finałem. Jednak nie jest to łatwa książka, ponieważ autor bardzo szczegółowo opisuje wiele drastycznych scen. Dlatego też, to propozycja dla dorosłych czytelników. Przede wszystkim polecam ją fanom kryminałów i osobom zawodowo związanym z tą dziedziną.
25 listopada 2023
♥ Recenzja: "Zaklinacz" Donato Carrisi.
"Zaklinacz" to książka, na którą się skusiłam całkiem przypadkowo, podczas drobnych zakupów w hipermarkecie. Zainteresował mnie jej tytuł, tajemnicza okładka oraz bardzo niska cena. Natomiast o jej zakupie przesądziło to, że kiedyś oglądałam film, który powstał na podstawie thrillera psychologicznego, właśnie powyższego autora. Mianowicie chodzi o "Dziewczynę we mgle", którą bardzo i szczerze polecam. Poza tym, chciałam się oderwać na chwilę od twórczości Remigiusza Mroza. Choć, jak widać, klimat pozostał ten sam.
Autorem tego dzieła jest Donato Carrisi - włoski scenarzysta, pisarz i dramaturg. Absolwent prawa ze specjalnością w kryminologii i behawiorystyce. Co ciekawe, w trakcie studiów założył on Grupę Teatralną Vivarte, dla której napisał pięć sztuk i dwa musicale. Poza tym, tworzy dla centrolewicowego „Corriere della Sera”, jednego z trzech czołowych dzienników we Włoszech. Od 1999 roku współpracuje z państwową telewizją RAI. W roku 2009 zadebiutował powyższą powieścią. Odniosła ona ogromny sukces komercyjny (ponad 250 tys. egzemplarzy sprzedanych w samych Włoszech, przekłady na 24 języki). O niezwykłym talencie pisarskim Carrisiego świadczą też liczne nagrody i wyróżnienia dla jego utworów kryminalnych
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
♥
Thank you very much for all comments.