Dzień dobry późnym popołudniem! :) Tym razem pojawiam się z pastelowym, nieco cukierkowym zestawem. Główną rolę gra w nim gruby sweter, który kilka tygodni temu udało mi się kupić w sh za grosze (wpis tutaj). Dla równowagi, do tak "słodkiej" góry, dobrałam ciemne, dopasowane dżinsy z wysokim stanem. Poza tym, zdecydowałam się na jasny płaszcz, który podobnie, jak pulower, pochodzi z "drugiej ręki" i towarzyszy mi już od wielu lat. Pozostałe elementy, pewnie też już są Wam dobrze znane, ponieważ niejednokrotnie przewinęły się na blogu. Mam nadzieję, że moja dzisiejsza propozycja przypadła Wam do gustu. Życzę miłego wieczoru oraz udanego weekend'u! :)
sweter / sweater - Jester (sh)
dżinsy / jeans - Mohito (SS'20; %)
kolczyki / earrings - Sinsay (SS'17)
naszyjnik / necklace - Dedicante (AW'18)
botki / boots - Zara (AW'20; %)
płaszcz / coat - Next (sh)
torebka / bag - Mohito (SS'15)
dżinsy / jeans - Mohito (SS'20; %)
kolczyki / earrings - Sinsay (SS'17)
naszyjnik / necklace - Dedicante (AW'18)
botki / boots - Zara (AW'20; %)
płaszcz / coat - Next (sh)
torebka / bag - Mohito (SS'15)
Ciekawe połączenie kolorów różowego i mięty. Coś innego od szarych czy czarnych stylizacji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczerze, to przez pogodę mam trochę dość czerni i szarości. Chociaż kolorami mogę poprawić aurę. ;) Dzięki za komentarz!
UsuńSzczerze powiedziawszy pierwszy raz spotykam się z tak dobraną stylizacją. Przyznam, że jest bardzo indywidualna w przekazie. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz! :)
Usuń