♥ Tołpa: Żel micelarny do mycia twarzy, oczu i ust. / Tołpa: Micellar gel for cleansing face, eyes and lips.

Opis producenta

Żel micelarny, który łagodnie oczyszcza nie powodując dyskomfortu związanego z naruszeniem bariery ochronnej. Usuwa zanieczyszczenia i makijaż, również oczu i ust. Przeciwdziała suchości i łagodzi podrażnienia. Pozostawia skórę gładką, nawilżoną i odświeżoną.

Sposób użycia: rozprowadź żel na powierzchni twarzy, oczu, ust i szyi. Delikatnie masuj kolistymi ruchami, a następnie spłucz wodą. Stosuj rano i wieczorem.

Skład: Woda, Glikol propylenowy, Kokoamfodioctan disodu, Polisorbat 20, Kopolimer kwasu akrylowego i alkilometakrylanu o długości łańcucha C12-22, Kopolimer blokowy tlenku etylenu i tlenku propylenu, Wyciąg z torfu (borowiny), Olej lniany, Wyciąg z Mikołajka Nadmorskiego, Gliceryna, Wodorotlenek sodu, Chlorek sodu, Wersenian disodu, Zapach, Glikol metylopropanowy, Kwas salicylowy, Kwas sorbowy, Alkohol benzylowy, Glikol kaprylowy, Kwas benzoesowy.

Pojemność: ok. 150 ml

Cena: ok. 13 zł

Moja opinia

Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie charakteryzuje się w miarę prostą szatą graficzną, ale i jednocześnie, dużą ilością informacji. Poza tym, wykonane jest z plastiku (poddawanego recyklingowi) i ma formę tubki, którą otwiera się, jak i zamyka z dużą łatwością na tzw. "klik". Dodam też, że jest trwałe i funkcjonalne, co pozwala na kontrolowane dozowanie produktu. Ponadto, ze względu na swoją pojemność (150 ml), zajmuje niewiele miejsca na łazienkowej półce, ale już trochę więcej w kosmetyczce. Jeśli chodzi o produkt, ma on przezroczysty kolor, bardzo przyjemny, delikatny, naturalny zapach oraz rzadką konsystencję, jak na żel. Co ważne, wystarczy wycisnąć z opakowania ilość, przypominającą ziarnko grochu, żeby przemyć całą twarz. Dzięki temu, kosmetyk jest niesamowicie wydajny. Dodam, że bezproblemowo się rozprowadza, nie pieni się zbyt intensywnie, nie podrażnia oczu, ani skóry. Wręcz przeciwnie, działa kojąco. Poza tym, nie uczula, nie wysusza i nie pozostawia tłustego filmu czy uczucia ściągnięcia. Jestem zadowolona z efektu, jaki daje ten produktu. Z jego pomocą, skutecznie i jednocześnie łagodnie, pozbywam się resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. W rezultacie, moja skóra jest odświeżona, gładka i nawilżona, czyli taka, jak obiecuje producent. Podkreślę, że używam tego żelu dwa razy dziennie - rano i wieczorem, ale dopiero po demakijażu chusteczkami i płynem micelarnym. Tak dla dodatkowego oczyszczenia. W związku z tym, nie jestem w stanie powiedzieć, jak sprawdza się samodzielnie. Szczerze, nie sięgnęłam po niego z tą myślą, ponieważ nie przepadam za usuwaniem makijażu samym żelem. Mogę się tylko domyślać, że ze względu na swoją lekkość i delikatne działanie, z mocnym make-up'em sobie nie poradzi. Warto jednak wiedzieć, że to kosmetyk wegański, a 91% jego składników jest pochodzenia naturalnego. Dodam, że Tołpa, to polska marka, dlatego warto ją wspierać. Na koniec kilka słów o dostępności powyższego produktu. Znajdziecie go w wielu sklepach internetowych, a także w Biedronce. Jeśli chodzi o cenę, to uważam, że jest ona naprawdę niska w stosunku do jakości, jak i wydajności tego żelu. Powyższe opakowanie, jest moim drugim i myślę, że nie ostatnim.