♥ Soraya Mania Oczyszczania: Peeling potrójnie złuszczający do skóry normalnej i mieszanej. / Soraya Cleansing Mania: Triple exfoliating peeling for normal to combination skin.

Opis producenta:

W peelingu potrójnie złuszczającym Mania Oczyszczania wykorzystaliśmy siłę Moringi, aby doskonale wygładzał skórę, redukował niedoskonałości oraz usuwał wszelkie zanieczyszczenia pozostawiając uczucie odświeżenia. Pollution Block Complex tworzy na skórze warstwę ochronną dzięki czemu chroni skórę przed osadzaniem się zanieczyszczeń. Łupiny orzecha, pył wulkaniczny i kwas BHA zapewniają efektywne złuszczenie martwego naskórka i wygładzenie skóry już po jednym użyciu.

Polki ogarnęła Mania Oczyszczania:

• U 96 % badanych peeling zostawił gładszą skórę już po 1 aplikacji,
• 96% badanych potwierdziło redukcję oznak szarej i zmęczonej cery,
• U 91% peeling zmniejszył ilość zaskórników,
• 87% chciałoby kupić produkt ponownie.

Sposób użycia: Nałóż na zwilżoną skórę twarzy, omijając okolice oczu i ust. Masuj przez 2-3 minuty, następnie dokładnie spłucz wodą. Stosuj 1-2 razy w tygodniu.

Skład: Woda, Puder z łupiny orzecha włoskiego, Stearynian glicerolu SE, Gliceryna, Etoksylowany laurylosiarczan sodu, Alkohol cetylostearylowy, Alkohol cetylowy, Monostearynian gliceryny, Perlit, Kwas salicylowy, Trietanoloamina, Kokamidopropylobetaina, Kwas stearynowy oksyetylenowany 100 molami tlenku etylenu, Olej z nasion moringi olejodajnej, Biosaccharide Gum-4, Octan cetylu, Polisorbat 60, Karbomer, Oksyetylenowana 20 molami tlenku etylenu mieszanina alkoholu cetylowego i stearylowego, Octan stearylu, Octan oleilu, Acetylowany alkohol lanolinowy, DMDM Hydantoina, Metyloparaben, Paraben propylu, Benzoesan sodu, Perfum, Limonen, Linalol, Geraniol, Benzoesan benzylu, Dwutlenek tytanu.

Pojemność: 75 ml

Cena: ok. 12 zł

Moja opinia:

Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Opakowanie charakteryzuje się minimalistyczną szatą graficzną, nie tylko jeśli chodzi o kolorystykę, ale i motyw wody - typowy dla serii Mania Oczyszczania, marki Soraya. Natomiast ilość informacji (w języku polskim oraz angielskim), jest dosyć spora, jak na tak mały pojemnik. Dodam, że został on wykonany z plastiku i ma formę tubki, którą otwiera się, jak i zamyka z dużą łatwością na tzw. "klik". Podkreślę również, że jest lekka, trwała i funkcjonalna, co pozwala na kontrolowane i higieniczne dozowanie produktu. Ponadto, ze względu na swoją pojemność (75 ml), zajmuje bardzo mało miejsca na łazienkowej półce, czy też w kosmetyczce. Jeśli chodzi o peeling, ma on beżowo-brązowy kolor, niezbyt przyjemny zapach, który na szczęście nie jest intensywny, gęstą konsystencję i zawiera sporo małych, ale twardych i ostrych drobinek. Co ważne, nie ślizgają się one po skórze, dzięki czemu kosmetyk łatwo się rozprowadza i przy okazji nie spływa. Jednak wymaga użycia dużej ilości wody, żeby go dokładnie zmyć. Nie jest też do końca taki przyjemny, ponieważ mam wrażenie, jakbym masowała się piaskiem. Co do jego działania, nie mam żadnych zastrzeżeń. Tak, jak obiecuje producent, peeling świetnie złuszcza martwy naskórek. W efekcie, cera jest oczyszczona, wygładzona, odświeżona, miękka i napięta. Ponadto, gotowa na przyjęcie kosmetyków pielęgnacyjnych, które świetnie się wchłaniają, dzięki  temu produktowi. Po jego użyciu, równie dobrze wygląda makijaż. Dodam, że kosmetyk nie podrażnia, nie wywołuje reakcji alergicznych, ani nie wysusza. Poza tym, jest niesamowicie wydajny. Mimo to, sięgnę po inną wersję - do skóry suchej i wrażliwej, czyli odpowiedniej dla siebie. Powyższy jest dla mnie nieco za mocny. Jeśli chodzi o jego cenę, uważam, że jest ona niska, jak na tak skuteczny i wydajny peeling. Na koniec kilka słów o jego dostępności. Produkt znajdziecie m.in. w Drogerii Natura, Hebe, Super-Pharm oraz wielu sklepach internetowych.