25 stycznia 2015

♥ OOTD: Hey! You made my day!


"Istnieją takie osoby, na których widok zawsze się uśmiechasz"


W dzisiejszej stylizacji ponownie zostaje przy ciemnym okryciu wierzchnim. Tym razem wybrałam cienki, krótki płaszcz o melanżowej fakturze i rękawach z ekoskóry. Mojej mamie tak się spodobał, że również postanowiła zakupić taki sam model. Myślę jednak, że zdecydowanie bardziej nadaję się on na jesień czy początek wiosny. W zimie polecam go tylko jako "przejściówkę". Osobiście nie zmarzłam w nim tylko dlatego, że założyłam bardzo gruby sweter oraz koszulkę z długim rękawem. Kolejnymi, czarnymi elementami dzisiejszego stroju są: cekinowy beret oraz skórzane botki, z którymi w tym roku polubiłam się najbardziej, jeśli chodzi o obuwie. Ponadto, postawiłam na ciemne dżinsy, a dla rozjaśnienia stylizacji - komin i rękawiczki w kolorze ecru. Natomiast, żeby nie było zbyt nudno, dobrałam czerwoną, rzucającą się dzięki swojej barwie, torebkę. Paznokcie oraz usta również postanowiłam pomalować w tym kolorze. Mam nadzieję, że podoba Wam się mój dzisiejszy wybór. Dobrej nocy! :)

24 stycznia 2015

♥ DIY: Decorate your boring sweater with pearls.



Na dobranoc przygotowałam dla Was bardzo proste oraz szybkie w wykonaniu DIY. Tym razem obiektem mojego zainteresowania był gładki sweterek kupiony w sh. Wpadłam na pomysł, aby naszyć na nim koraliki, które stworzą coś w rodzaju kołnierzyka. Ponadto, minimalistycznie ozdobiłam rękawki. Przeróbka bardzo łatwa, więc myślę, że każdy spokojnie może coś takiego zrobić. Więc jeśli znudził Ci się jakiś sweterek, który siedzi głęboko zakopany na dnie Twojej szafy, to weź się do roboty i tchnij w niego nowe życie! ;) Dobrej nocy! :)

20 stycznia 2015

♥ OOTD: I'm here to be 'awesome'!


"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem,
ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem."

Gabriel García Márquez


W dzisiejszej stylizacji postawiłam głównie na czerń i odcienie szarości. Najbardziej zależało mi na tym, aby przedstawić Wam mój najnowszy zakup, jaką jest bluza z zabawnym nadrukiem z najnowszej kolekcji firmy New Yorker. Do tej ciepłej i wygodnej góry dobrałam koronkową mini spódniczkę (dorwaną podczas wyprzedaży) tej samej marki. Identyczny model, lecz w kolorze ecru możecie zobaczyć w jednym z moich poprzednich postów: klik. Wracając jednak do dzisiejszej stylizacji, jako okrycie wierzchnie wybrałam narzutkę, którą sprezentowałam mamie. Aż żałuję, że sama sobie takiej nie kupiłam. Uwielbiam ją pożyczać, mimo iż jest na mnie nieco za duża. Ten problem rozwiązuję za pomocą paska. W tym wypadku padło na uroczy, szeroki pasek z kokardą kupiony za kilka złotych w sh. Kolejną rzeczą, którą wygrzebałam z szafy mamy jest pojemna torba, która idealnie zgrała się pod względem kolorystycznym z całą resztą mojego stroju. Ponadto, pożyczyłam sobie jeszcze cienki, lecz ciepły i miękki w dotyku komin. Poza tym, w tak zimny dzień, nie mogłam zapomnieć o mojej ulubionej czapce zimowej, która idealnie sprawdza się podczas niskich temperatur. Dodatkowo wybrałam cienkie, lecz ciepłe ze względu na domieszkę wełny, urocze rękawiczki również z motywem kokardy. Natomiast jeśli chodzi o biżuterię, to nie licząc grubego naszyjnika pasującego stylistycznie do bluzy, postawiłam na drobne, delikatne kolczyki oraz pierścionek. Oprócz tego, obowiązkowo wybrałam czarne, grube, kryjące rajstopy oraz wysokie, skórzane botki dorwane w outlecie, co pozwoliło mi zaoszczędzić ponad 150 zł. Mam nadzieję, że mój dzisiejszy wybór, pomimo scenerii wśród blokowisk Wam się spodobał. Życzę dobrej nocy :)

14 stycznia 2015

♥ OOTD: Take my hand and let's walk together.


"Is­tnieje tyl­ko jed­na dro­ga do in­nych ludzi - dro­ga serca."

Phil Bosmans


Dzisiejsza stylizacja to powrót do elegancji i kobiecości, występującej w postaci skórzanych kozaków na obcasie, dopasowanego płaszcza w kolorze kamelowym, filcowego kapelusza oraz pojemnej torby. Tym razem, w powyżej wymienionych elementach garderoby postawiłam na odcienie brązu. Całość rozjaśniłam akcesoriami zimowymi w kolorze ecru. Ponadto, dobrałam tutaj zwężane dżinsy z wysokim stanem, które uwielbiam oraz pozłacane kolczyki. Mam nadzieję, że podoba Wam się moja propozycja. Dobrej nocy! :)

10 stycznia 2015

♥ OOTD: Different.


 "Bądź sobą. Każdy inny jest już zajęty"

Oscar Wilde


Witam ponownie po kolejnej długiej nieobecności. Niestety brak czasu spowodowany nawałem pracy w grudniu dał się we znaki... Lecz już wróciłam i postaram się o systematyczność. Dzisiejsza stylizacja jest odskocznią od eleganckiego, kobiecego stylu, którego głównie się trzymam. Rzadko można mnie spotkać w sportowym wydaniu. Przyznam jednak, że czuję się w tej wersji całkiem dobrze, komfortowo, szczególnie mam tutaj na myśli bardzo wygodne obuwie. Natomiast, jak widać, nie zrezygnowałam z pastelowych, cukierkowych kolorów. Na dres jednak nie dam się namówić, dlatego też pojawiły się tutaj dżinsy z wysokim stanem, które uwielbiam, mimo że farbują nieziemsko... Dobrałam do nich bluzę w pepitkę, różową kurtkę upolowaną w sh (która wbrew pozorom jest bardzo ciepła), wygodne (jak już wspomniałam wcześniej), ocieplane trapery, sportową torbę oraz czapkę i komin wraz z rękawiczkami. Zdjęcie niestety ponownie nie wyszły nam najlepiej, ze względu na tło, jak i jakość, ale mam nadzieję, że zestaw przypadł Wam do gustu. Dobrej nocy! :)