26 lutego 2019

♥ OOTD: Snake print dress.



Dobry wieczór! :) W końcu mam dla Was nowy zestaw. Główną rolę pełni w nim oczywiście sukienka o zwierzęcym motywie, co jest dla mnie nowością. Wszystko z racji tego, że nie przepadałam za tego typu wzorami. Jednak ta kiecka od razu skradła moje "modowe" serce. ;) Jest lekka, zwiewna, komfortowa w noszeniu i bardzo dobrze wykonana. W okresie jesienno-zimowym świetnie komponuje się z czarnymi kozakami, stąd mój wybór. Resztę elementów również założyłam w tym kolorze, co zresztą widać. Wszystko po to, aby nie przytłoczyć najważniejszej bohaterki z pośród całego ubioru. Mam nadzieję, że podoba Wam się moja dzisiejsza propozycja. Życzę miłego wieczoru! :)

22 lutego 2019

♥ Banggood wishlist.



Banggood.com (link afilacyjny) wierzy w dostarczanie nie tylko najlepszych produktów, ale również najlepszych usług i wsparcia dla swoich klientów. Z dumą prezentują wyjątkowe oferty i promocje właśnie dla Ciebie.

Banggood został założony w 2006 roku. Wówczas specjalizował się w badaniach i rozwoju oprogramowania komputerowego. Koncentrował się na elektronicznym handlu zagranicznym. Od tego czasu rozwinął się w detaliczny sklep internetowy, oferujący niemal wszystko, czego potrzebujesz do życia i rozrywki. Firma ma 4 biura: w Hongkongu, Shenzhen, Hangzhou i Yiwu.

Serce Banggood jest w Guangzhou, gdzie ma miejsce cała magia, gdzie znajdziesz ich główny punkt, w którym mieszka 1000 pracowników, począwszy od obsługi klienta do menedżerów produktów. Cały zespół zobowiązuje się do oferowania klientom globalnym niskich cen, wysokiej jakości produktów i profesjonalnych usług.

20 lutego 2019

♥ Lanbena: Blackhead remover nose mask. / Lanbena: Maska do usuwania zaskórników.



Opis producenta

Maska do usuwania zaskórników odpowiednia dla wszelkiego rodzaju skóry, z wyjątkiem wrażliwej. Rozpuszcza pochodne tłuszczu, naprawia uszkodzoną tkankę włóknistą, głęboko oczyszcza, zmiękcza, rozluźnia i zwęża zaskórniki wewnątrz porów, usuwa szorstki naskórek, sprawia, że ​​skóra jest świeża, czysta, rozjaśniona i gładka. Wyłącznie do użytku zewnętrznego. Należy unikać kontaktu z oczami i uszkodzoną lub poparzoną słońcem skórą. Trzymać w cieniu, ponieważ w temperaturze 25 ℃ produkt gęstnieje. W takiej sytuacji, należy umieścić opakowanie w ciepłej wodzie i moczyć chwilę przed użyciem. Podobnie trzeba postąpić, jeśli maska trzymana jest w lodówce. Wówczas, najlepiej gotować produkt przez 10-20 minut, aż stanie się płynny.

Sposób użycia: Nanieś cienką warstwę na czystą skórę nosa, nałóż papier i pozostaw na 5-10 minut do wyschnięcia. Następnie ściągnij papier i przemyj dokładnie oczyszczoną partię twarzy zimną wodą przez 3-5 minut.

Skład: Woda, Aloes, Kwas hialuronowy, Alkohol poliwinylowy, Żelatyna, Dwutlenek tytanu, Krzemian magnezowo-aluminiowy, Fenoksyetanol, Metyloparaben.

Pojemność: 30 ml

Cena: ok. 30 zł.

Okres przydatności: 3 lata.


Moja opinia

Standardowo zacznę od kwestii wizualnej. Jak widać, opakowanie jest bardzo minimalistyczne, co wg mnie jest dużym plusem. Wszystko z racji tego, że nie przepadam za natłokiem informacji, które często zresztą okazują się zbędne, bo są powtórką tego, co znajduje się już na pierwszym, kartonowym pudełeczku. Powyższe wykonane jest oczywiście z plastiku. Poza tym, nie zajmuje wiele miejsca na toaletce. Na dodatek jest lekkie, poręczne, z dużą łatwością się odkręca, jak i zakręca. Jeśli chodzi o zapach maski, jest on bardzo charakterystyczny, intensywny i niezbyt przyjemny. Myślę, że to jedyny minus tego produktu. Co do jego konsystencji, jest ona gęsta i mocno zbita. W związku z tym, przed użyciem należy opakowanie moczyć przez chwilę we wrzątku lub gotować. Wówczas maska zrzednie i będzie gotowa do użycia. Wystarczy niewielka jej ilość do pokrycia nosa i brody. Dzięki temu, jest ona niesamowicie wydajna. Jeśli chodzi o jej działanie, jest ono zgodne z opisem. Produkt głęboko oczyszcza i dokładnie usuwa zaskórniki. W rezultacie skóra jest odświeżona, czysta i gładka. Co do dostępności, nie jest ona łatwa, ponieważ maskę można kupić tylko na stronie marki Lanbena oraz na Aliexpress. Jej cena jest dosyć przystępna. Uważam, że adekwatna do jakości, jak i wydajności. Dodam, że na zamówienie nie czeka się długo, bo ok. 2 tyg. Paczka przychodzi bardzo dobrze zabezpieczona i bez wad. W zestawie otrzymacie specjalny pergamin oraz dokładną instrukcję użytkowania produktu. Jakie są Wasze ulubione maski do usuwania zaskórników? Koniecznie dajcie znać. Życzę dobrej i spokojnej nocy. :)

____________________________________________
* post powstał we współpracy z Lanbena / post arose in cooperation with Lanbena

15 lutego 2019

♥ Banggood review.



Hej kochani! :) Dzisiaj przychodzę do Was z nowością od Banggood (link afilacyjny). Początkowo wybrałam czarny wariant powyższej torebki. Niestety ten kolor nie był już dostępny, dlatego ostatecznie zdecydowałam się na brudny róż. Poza wspomnianymi barwami, dostępne są również inne opcje. Torebka (link afilacyjny) jest niewielka, ale dosyć pojemna i dobrze się prezentuje. Poza tym, wygląda solidnie. Zobaczymy, jak sprawdzi się w praktyce. Jeśli chodzi o przesyłkę, czekałam na nią długo. Wszystko z powodu wspominanego problemu z dostępnością wybranego na początku koloru. Co do paczki, była bardzo dobrze zabezpieczona. Produkt okazał się zgodny z opisem i bez wad. Mam nadzieję, że przypadł Wam do gustu. Życzę dobrej i spokojnej nocy oraz udanego weekend'u! :)

12 lutego 2019

♥ OOTD: Velvet.



Witam serdecznie! :) Mimo dzisiejszego pogodowego armagedonu, jaki nawiedził m.in. południe Polski, przygotowałam dla Was zestaw lekki, jak na aktualnie panującą porę roku. Zdjęcia są sprzed tygodnia, kiedy to strój był adekwatny do warunków atmosferycznych. Postawiłam wtedy na wiskozową sukienkę, którą połączyłam m.in. z welurową bomberką i kozakami przed kolano. Nie wiem, jak Wam, ale mnie bardzo podoba się trend na kiecki maxi zimą. Nie tylko w połączeniu z oversize'owymi swetrami, ale i krótkimi, sztucznymi futrami czy awiatorkami. Co Wy myślicie na ten temat? Koniecznie dajcie znać w komentarzu. Życzę dobrej nocy i udanego tygodnia! :)

09 lutego 2019

♥ Review: 'La mode. Histoire coulisses, et conseils' by Maud Gabrielson. / Recenzja książki: "Moda. Historia, kulisy i porady." - Maud Gabrielson.



"Moda. Historia, kulisy i porady" to książka, na którą natknęłam się ponad rok temu podczas robienia zakupów w... Biedronce! Oprócz tytułu, interesującego opisu, pięknej okładki i wielu ciekawych ilustracji znajdujących się w środku, zainteresowała mnie również konstrukcja tego dzieła. Z racji, że dodatkowo jego cena była niska, nie musiałam się długo zastanawiać nad zakupem. Zwłaszcza, że uwielbiam literaturę związaną z modą.

Autorką powyższej książki jest Maud Gabrielson - dziennikarka modowa w magazynie 'Grazia", która swoją karierę rozpoczynała w portalu Elle.fr. W cotygodniowych felietonach relacjonuje trendy i wydarzenia w świecie mody. Oprócz pomysłodawczyni, istotną rolę odgrywa również Alix de Moussac - odpowiedzialna za ilustracje. Pierwsze kroki stawiała jako stylistka w prestiżowych domach mody, a następnie stworzyła własną markę bielizny o nazwie La Nouvelle.

Książka składa się z pięciu części. Pierwsza dotyczy historii mody. Zawiera wiele cennych, bardzo ciekawych informacji, nie tylko o światowej sławy projektantach, trendach, ale i kultowych elementach garderoby. Mimo to,  najmniej przypadła mi do gustu, ponieważ jest nieco chaotyczna. Druga część, zdecydowanie bardziej mi się spodobała. Prezentuje kulisy projektowania, zawody świata mody, style, a także krok po kroku opisuje etapy tworzenia kolekcji. Kolejna część ściśle związana jest z garderobą. Przedstawia dokładnie, jakie ubrania powinny stanowić podstawę w naszej szafie. Ponadto, znajdziemy w niej informacje na temat detali, dodatków, materiałów, wzorów oraz kolorów. Wszystko to ukryte pod postacią małego katalogu mody. Następna część zawiera wiele przydatnych porad. Nie tylko związanych z modą, ale i urodą. Natomiast ostatni rozdział dotyczy zakupów. Autorka podpowiada, jak się do nich przygotować, w co warto inwestować, jak kupować ekologicznie i odpowiedzialnie, a także jak dbać o ubrania.

Moim zdaniem, "Moda. Historia, kulisy i porady" to idealna pozycja na zimowy wieczór. Napisana jest łatwym językiem, dzięki czemu czyta się ją szybko i przyjemnie. Myślę, że to szczególnie zachęcą do sięgnięcia po nią. Poza teorią, historią czy zasadami związanymi z doborem odzieży do figury, znajdziecie ciekawe wywiady z ludźmi ze świata mody, wiele cieszących oczy ilustracji oraz adresy sklepów polecanych przez autorkę.

Podsumowując, powyższa lektura zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Dzięki niej, uzyskałam jeszcze więcej informacji o mojej największej pasji. Zatem, książkę szczególnie polecam fanom mody i literatury z nią związanej, a także osobom poszukującym swojego stylu oraz potrzebującym pomocy przy doborze krojów, kolorów, wzorów czy konkretnych elementów garderoby. "Moda. Historia, kulisy i porady" na pewno rozwieje Wasze wątpliwości i odpowie na wiele pytań.

06 lutego 2019

♥ Leopard print coat from second hand. / Płaszcz w panterkę z drugiej ręki.



Cześć! :) Tym razem wyjątkowo pojawiam się z łupem z "drugiej ręki". Wyjątkowo, ponieważ staram się kupować mniej, zwłaszcza w takich miejscach, jak sh, które kuszą niskimi cenami, a nie zawsze potrzebnymi rzeczami. Wspominałam Wam już o tym jakiś czas temu. Od poprzedniej wizyty w sh, do tej pory udało mi się wytrwać aż trzy miesiące. Przy okazji, mój najnowszy zakup nie był duży, ani tym bardziej drogi, bo skusiłam się tylko na wiosenny płaszcz w przystępnej cenie. Jeśli chodzi o wzory zwierzęce, nigdy nie byłam ich wielką fanką. Wręcz przeciwnie, trzymałam się raczej od nich z daleka. Zwłaszcza jeśli chodzi o motyw panterki, która do tej pory kojarzyła mi się głównie z kiczem, a nawet wulgarnym stylem. Jednak skusiłam się ze względu na aktualnie panujące trendy z nim związane, cenę oraz świetny krój. Płaszcz leży idealnie i wygląda nawet elegancko w połączeniu z czarnymi elementami garderoby. Poza tym kolorem, można się pokusić o zestawienie go z brązem czy beżem. Co Wy myślicie o zwierzęcych motywach? Życzę miłego wieczoru! :)

01 lutego 2019

♥ OOTD: Pop of red.



Dobry wieczór! :) W końcu mam dla Was zestaw w iście zimowym klimacie. Wszystkie jego elementy są zapewne Wam już znane. Jednak nie w takim połączeniu. Efekt, jaki udało mi się tym razem uzyskać, jest raczej na co dzień. Mimo określonego charakteru, postanowiłam go nieco urozmaicić. Dlatego też, wybrałam wyrazisty dodatek w postaci kapelusza. Mam nadzieję, że podoba Wam się taki fokus na jeden, konkretny element. Życzę Wam miłego wieczoru i udanego weekend'u! :)