29 kwietnia 2013

♥ 6 things for less than 50 zlotys.


Oto kilka moich 'nowych', lumpeksowych zdobyczy, których łączny koszt wynosi mniej niż 50 złotych :)


Here I'm showing you my 'new' things from second hand which I bought for less than 50 zlotys :)

George (4 zł)

Nareszcie dorwałam jeansowy gorset i to za grosze :)
Będzie idealny do białej spódnicy maxi.


Finally I bought denim corset :)
It looks perfect with white maxi skirt.

 Smork by diva (5 zł)

Uwielbiam szorty z wysokim stanem!
Te leżą świetnie :)



I adore high waisted shorts!
Those fit perfect :)

F&F (9 zł)

Na tego typu kardigan polowałam już dawno i się udało :)
Uwielbiam takiego rodzaju swetry w towarzystwie letnich sukienek.



I looked for this type of cardigan and finally I have it :)
I adore sweater like this one with summer dresses.

23 kwietnia 2013

♥ My April Hitlist.



Od czasu do czasu lubię zająć się sporządzeniem listy `must have´ czy też hiciorami danego miesiąca bądź sezonu i dzisiaj właśnie oto taki post. 

Większość z Was pewnie zauważyła, że mimo poprawy pogody (nareszcie) oprócz pasteli czy neonów rządzą stylizacje złożone z dwóch najbardziej kontrastujących ze sobą kolorów, czyli bieli i czerni. Pomimo, że jestem zwolenniczką jasnych barw, pastelowych stylizacji, to wielbię też klasykę, która między innymi objawia się w konstruowanych `lookach´ black&white. W związku z tym, nie odmówiłam sobie w tym  zestawieniu pasiastych spodni w powyżej wymienionych kolorach. Szczerze mówiąc, to bardziej skusiłabym się na legginsy. Można je dostać w sklepie H&M za 49,90 zł. Jak wiadomo, pionowe paski wydłużają sylwetkę, co znaczy, że automatycznie ją również wyszczuplają. Należy jednak pamiętać, aby wybrać dobrej jakości spodnie/legginsy, ponieważ krzywe paski mogą `zdeformować´ Waszą sylwetkę. Oprócz wspomnianych już pasiaków, hitem jest również szachownica zaprezentowana między innymi na pokazie Louisa Vuittona, a także pepitka. Nawiązując do tego trendu zaprezentowałam na swojej liście sandałki z kokardką, których deseń konkretnie składa się z czarno-białych rombów. Ponadto w kolorze czarnym marzy mi się kapelusz. Możecie go zdobyć w Reserved za 59,99 zł. Biały już udało mi się kupić w poprzednim roku. Nie miałam okazji go jeszcze założyć, ale mam nadzieję, że zrobię to w tym roku. Już widzę go w towarzystwie czarnego braletu oraz spódnicy maxi w kolorze białym.  Innym elementem, który ciągle za mną chodzi są oklepane, ale wspaniałe sandałki firmy Zara. Marzenie!

Jak wspomniałam prawie na samym początku, uwielbiam też pastelowe kolory! Miętowy, cytrynowy oraz brzoskwiniowy to moje faworyty. Natomiast materiały, z którymi nie potrafię rozstać się latem to koronka i szyfon. Przedstawicielami zawartymi na mojej liście są powyżej przedstawione spódnice. Cytrynowa dostępna jest w sklepach Troll w cenie 89,99 zł. Poza tym na pierwszym zdjęciu pokazałam też hity, jakimi są małe torebeczki, a także naszyjniki dość sporej wielkości czy też chokery. Torebka jest do kupienia w salonach Reserved za 39,99 zł, a podobny naszyjnik w Mohito za 29,99 zł.

Barwą, która nadal wiedzie prym jest mięta. Dlatego też oprócz spódnicy i naszyjnika w tym kolorze wybrałam również torebkę. Moja kolekcja torebek sięga liczby 40, ale mnie nadal mało, a raczej miętowej brak... Poniższa do kupienia w salonach Mohito w cenie 89,99 zł.

Od pewnego czasu mam obsesję dotyczącą braletów oraz gorsetów. Do mojej kolekcji brakuje wymarzonego, koronkowego w kolorze białym oraz dżinsowego.

Jak już wyżej wspomniałam, oprócz pasteli jestem fanką neonów. W lekko rażącym, żółtym kolorze na mojej liście zawarłam sandałki. Uważam, że to świetny element, upiększający na przykład biało-czarną stylizację.

Baskinka nadal modna? Oj tak! Szczególnie w kolorze pastelowym, ze zdobionym kołnierzykiem. Poniżej przedstawioną możecie zdobyć w salonach Mohito za 89,99 zł.

Ponadto hitem jak dla mnie nadal są spódnice maxi. Osobiście poszukuję takiej, jaką przedstawiłam na zdjęciu. Kolor oraz gładka faktura idealnie komponowałaby się z moim gorsetem w panterkę oraz stonowałaby zwierzęcy print. Czarną wersją też bym nie pogardziła.

Na koniec białe szpilki. Dla niektórych kit, dla innych hit. Ja widziałabym je w stylizacjach typu vintage, w towarzystwie dziewczęcych sukienek, dżinsowych rurek, a także spódnic połączonych z braletami/gorsetami.  Poniższe do kupienia w salonach Aldo za około 260 zł.


06 kwietnia 2013

♥ Beauty: Paese long cover fluid.

Paese

Witam Was serdecznie. Na dzisiaj przygotowałam post kosmetyczny. Na tapecie ponownie marka Paese i ponownie podkład w roli głównej. Tym razem jednak kryjący, który używam od dobrych kilku tygodni. Wcześniej prezentowałam Wam fluid, z serii specjalistycznej, a konkretnie podkład pielęgnujący, nawilżający, dla skóry suchej. Zmiany dokonałam ze względu na to, że moja cera wymaga zmatowienia oraz ukrycia niedoskonałości. Tamten fluid ze względu na zupełnie inne przeznaczenie nie mógł do końca spełnić moich oczekiwań.

Powyżej przedstawione podkłady kryją dobrze, ale nie tak idealnie jak się tego spodziewałam. Ogromnym plusem jest kremowa konsystencja, dzięki której fluid świetnie się rozprowadza, ujednolica kolor skóry, przez co wygląda ona świeżo i promiennie. Poza tym podkład odporny jest na pot, nie wysusza skóry i jest bardzo trwały. Zawiera flirt przeciwsłoneczny SPF 6, witaminę A, C i E oraz D-pantenol. Przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, nawet wrażliwej i skłonnej do alergii. Nie zgodzę się jednak z producentem, że nie pozostawia śladów na ubraniu.

Osobiście używam odcienia numer 02, czyli naturalnego.

Moja ogólna ocena to 4,5
.
W najbliższym czasie wypróbuję kolejny podkład tej marki.
Będzie to fluid matująco-kryjący.

04 kwietnia 2013

♥ Polka dot boxes - great place for your jewellery and accessories.

Empik
Poszukując prezentu urodzinowego dla mamy natknęłam się w Empiku na urocze pudełeczka w okazyjnej cenie.
Kupiłam jedno małe (3 zł), a drugie odrobinę większe (3,90 zł).
Nie mogłam się oprzeć tej fakturze jak i żywemu kolorowi.
Poza tym uważam, że są bardzo przydatnym elementem w pokoju każdej z nas.
Jeżeli nie chcecie mieć zbyt dużego bałaganu w swojej biżuterii, ozdobach, to serdecznie polecam!
To świetne wyjście pomagające w ucieczce od zamieszania, które u mnie na przykład wcześniej miało miejsce ze względu na jeden pojemnik dosłownie na kolczyki, bransoletki, pierścionki, wisiorki, naszyjniki i ozdoby do włosów.


I found this cute boxes when I looked for a birthday gift for my mum.
I bought small one and a little bigger too.
I really like this pattern and colour.
I think it's a really useful element in our bedroom.
If you don't want to have a mess in your jewellery and in another accessories I recommend it!
It's a good way to run away from the mess.
Before I had only one box for everything!
Earrings, bracelets, rings, pendants, necklaces and hair accessories so I know something about the mess.


W większym pudełku schowałam swoje bransoletki. 


In the bigger box I have bracelets.


W mniejszym ozdoby do włosów.


In smaller are hair accessories.

02 kwietnia 2013

♥ Perfect couple.


Dzisiaj przedstawiam Wam moje przedświąteczne nabytki.


Today I'm showing you my last shopping.


Zdobione kołnierzyki to hit ciągnący się od roku ubiegłego.
Oczywiście bardzo mnie to cieszy, ponieważ to element, który zdecydowanie przypadł mi do gustu.
Ozdobiłam już kołnierz swojej koszuli, a w prezencie dostałam naszyjniki imitujące ten hit.
Tutaj przedstawiam mój upragniony. Bardzo długo polowałam na kołnierzyk wykonany z perełek.
Przeszkodą jednak była zbyt wysoka cena.
Szczerze mówiąc, za 60 zł wolałabym zainwestować w spódnicę czy koszulę.
Ten udało mi się zdobyć za 39,99 zł i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona.



Collars are very fashionable. It's a big hit from previous year.
I'm happy because I really like this type of jewellery.
Here I'm showing you my new favourite. It's a pearl collar which I adore.


Powyższe klipsy idealnie pasują do wspomnianego kołnierzyka.
Kosztowały początkowo 8,99 zł, ale ze względu na 70% przecenę w Drogerii Natura zapłaciłam za nie mniej niż 3 zł.



Those earrings I bought on sales. They look perfect with this pearl collar.
That's why I called it the perfect couple.