Opis producenta
Odżywczy krem do rąk i okolic paznokci YOU.mmy Skin z pielęgnującym mango, figą i masłem shea poprawi kondycję nawet najbardziej osłabionej, popękanej oraz bardzo suchej skóry już od pierwszego użycia. Starannie dobrane składniki zadbają o dogłębne nawilżenie, odbudowę i regenerację, zapewniając efekt jedwabiście miękkiej, wygładzonej i odżywionej skóry dłoni. Aksamitna formuła o orzeźwiającym zapachu słodkiego mango łatwo się aplikuje i szybko wchłania.
"Klinika śmierci" to jedna z kilkunastu powieści na którą skusiłam się całkiem niedawno podczas kiermaszu książek w jednym z hipermarketów. Akurat szukałam dzieł Harlena Cobena, z racji, że przypadło mi do gustu wiele seriali na ich podstawie. Poza tym, bardzo lubię tematykę kryminalną oraz thrillery. Na dodatek chciałam na chwilę odpocząć od twórczości Remigiusz Mroza (którego oczywiście uwielbiam). Dodam, że o powyższym wyborze zdecydował również ciekawy tytuł oraz opis, tajemnicza okładka, a także atrakcyjna cena.
 |
| Sinsay |
Dobry wieczór kochani! :) Nareszcie pojawiam się z nowym zestawem. Pierwsze skrzypce gra w nim płaszcz "z drugiej ręki", który całkiem niedawno wyhaczyła moja mama. To okrycie wierzchnie charakteryzuje się taliowanym krojem, dwurzędowymi guzikami, długością do połowy łydki i co najważniejsze, sporą ilością wełny w składzie. Natomiast bazę stanowi prążkowany golf z wiskozy i granatowe dżinsy z wysokim stanem. Reszta to pasujące kolorystycznie dodatki, które służą mi już od wielu lat. Mowa o skórzanym pasku, również "z drugiej ręki", torebce z frędzlami, botkami z imitacji zamszu, czapce z ozdobnymi elementami oraz wyrazistymi kolczykami. Mam nadzieję, że podoba Wam się to połączenie. Życzę miłego wieczoru oraz dobrej i spokojnej nocy! :)
Opis producenta
Witam Was serdecznie! :) W końcu prezentuję zestawienie najlepszych i najgorszych moim zdaniem kreacji z 67. ceremonii wręczenia muzycznych nagród Grammy. W pierwszej kategorii niestety nie było tego wiele, ponieważ co raz bardziej brakuje klasy, elegancji i dobrego gustu. Jak sami zobaczycie poniżej, niektóre gwiazdy wychodzą z założenia, że im dziwniej się wygląda lub więcej odkrywa, tym lepiej. Niestety wychodzi komicznie i niesmacznie. Na przykład Shakira, do której mam ogromny sentyment, bo wychowałam się na jej twórczości, wygląda jakby zapomniała o pozbyciu się stroju kąpielowego. Willow Smith chyba jadła szczypiorek, bo ma coś zielonego na zębach, a Jej brat Jaden jedną nogą został w domu, dosłownie. ;) Gracie Abrams wystylizowała się na pannę młodą albo zakonnicę, a Mon Laferte na nieudaną kopię Marilyn Monroe. Natomiast Margaret Qualley, która była rewelacyjna w tytułowej roli serialowej "Sprzątaczki", pojawiła się w projekcie przypominającym koszulę nocną. Julia Fox chyba sprzątała kuchnię i zapomniała o ściągnięciu żółtych, gumowych rękawiczek, a Lady Gaga prezentuje się niczym z horroru. Janelle Monae najprawdopodobniej marzy o karierze w służbach mundurowych, a Beyonce zapomniała, jaki ma rozmiar, przez co ściska swój biust, który wygląda, jakby miał zaraz eksplodować. Reszty już nie będę komentować, bo szkoda słów. Podkreślę, że ten wpis nie ma na celu oczerniania, czy ośmieszania. Chciałam tylko pokazać Wam, że wielkie pieniądze, sława, czy pochodzenie nie zawsze idzie w parze z dobrym gustem. Poza tym, zależało mi na docenieniu tych, którzy się postarali i których stylizacje przypadły mi do gustu. Życzę Wam miłego popołudnia oraz udanego weekend'u! :)
Hej! :) W środku tygodnia przygotowałam dla Was kolejny post ostrzegawczy związany ze sprzedażą na platformach typu Vinted, Olx, czy Marketplace. Tym razem chodzi o rzekome niedostarczenie paczki. Pani kupiła ode mnie płaszcz i wybrała wysyłkę za pośrednictwem kuriera DPD. Dokładnie taką, gdzie pracownik odbierał ode mnie przesyłkę osobiście, a zamawiająca miała otrzymać ją również w ten sposób. Na drugi dzień od przekazania paczki kurierowi, dostałam powiadomienie mailowe, jak i na platformie Olx, że kupująca otrzymała zamówienie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy Pani zaznaczyła, że ma problem, ponieważ nie otrzymała paczki. Było to dla mnie dziwne, ale stwierdziłam, że faktycznie może się tak zdarzyć, że kurier pomyli adres, czy zostawi przesyłkę sąsiadowi, jeśli zamawiającego nie ma w domu. Nie pozostało mi nic innego, jak odpowiedzieć na problem i przesłać wszystkie potwierdzenia wysyłki, osobie z platformy Olx, która zajmowała się tą sprawą. Zawsze trzymajcie dowody transakcji, dopóki nie zostanie ona zakończona. Oprócz wspomnianego już wcześniej potwierdzenia mailowego od firmy Olx o odebraniu paczki przez zamawiającą, miałam też potwierdzenie odbioru przez kuriera, a także zrzut ekranu z platformy DPD, z numerem paczki i jej statusem, na którym widniała pierwsza i ostatnia litera nazwiska odbiorcy, które pokrywało się z danymi kupującej. Poza tym, poprosiłam znajomego kuriera firmy DPD, który zresztą odbierał ode mnie nieszczęsną paczkę, czy może nie doszło do jakiejś pomyłki. Okazało się, że wszystko było zgodnie z zamówieniem. Sprawa trwała około tygodnia i zakończyła się tak, że wniosek Pani odrzucono, ponieważ nie miała żadnych dowodów na to, że nie otrzymała przesyłki. Wręcz przeciwnie. Natomiast mnie przyznano należne środki. Do tej pory nie wiem, co zamawiająca miała na celu. Mojej ostatniej wiadomości nawet nie odczytała do tej pory. Całą korespondencję znajdziecie poniżej. Ostrzegam Was, żeby w takim przypadku, czekać tak, jak ja, aż pracownicy platformy sami rozwiążą Waszą sprawę. Nigdy nie przelewajcie pieniędzy na własną rękę. Zwłaszcza, kiedy ktoś zamawia sobie kuriera z dostawą do domu i twierdzi, że go nie było. ;) Każdy może sobie tak powiedzieć. Życzę miłego wieczoru oraz dobrej i spokojnej nocy! :)
