♥ New in.

Dobry wieczór! :) Mam nadzieję, że ten pierwszy dzień tygodnia minął Wam w miłej i radosnej atmosferze. Na jego podsumowanie, zapraszam Was do zapoznania się z postem. Jak zapewne zauważyliście, znacznie częściej zaglądam do sh niż do sieciówek. Jednak nie omijam sklepów stacjonarnych szerokim łukiem. Dowodem na to, są poniżej przedstawione zakupy. Pierwsza część, to rzeczy, które kupiłam całkiem niedawno, więc jeśli coś wpadłoby Wam w oko, to myślę, że spokojnie możecie je jeszcze dostać. Natomiast pozostałe elementy garderoby pochodzą z końcówek kolekcji letnich, dlatego też podejrzewam, że z ich dostępnością będzie trudniej. Jeśli jednak poszperacie trochę głębiej w internecie, to na pewno uda się Wam znaleźć coś podobnego. :) A teraz zapraszam do obejrzenia!

Kapelusze zrobiły ogromną furorę w tym roku. Nie dziwi mnie ten fakt, ponieważ nadają charakteru całej stylizacji, sprawiają, że staje się ona znacznie bardziej oryginalna oraz interesująca. Powyższe nakrycie głowy wykonane jest w 100 % z wełny. Jestem z niego bardzo zadowolona, gdyż świetnie leży, jest ciepły i chroni przed zimnem sporą część głowy. Myślę, że taki typ jest idealną alternatywą dla czapek. Oprócz powyższego, posiadam też kamelowy oraz różowy. Jednak nadal mi mało i poszukuję jeszcze granatowego, a także burgundowego ;)

Szale dwustronne również królują w tym sezonie. Ja skusiłam się na połączenie pepitki z kratą. Moim zdaniem, to bardzo charakterystyczny element zestawu zimowego, podobnie, jak kapelusz. Powyższy wyróżnia się szerokością oraz długością. Spokojnie można się pod nim przykryć, niczym pod kocem. ;) Również jest bardzo ciepły, a także miły w dotyku.

Rękawiczki skórzane są inwestycją na klika sezonów. Dodatkowo, aby często nam służyły, warto sięgnąć po jakiś neutralny kolor. Ja zdecydowałam się na czerń, która najprawdopodobniej nigdy z mody nie wyjdzie i będzie pasowała do wszystkiego. Powyższy model znajdziecie pod tym linkiem: klik. 

Bluza z napisem to kolejny tegoroczny hit. Powyższa spodobała mi się ze względu na kolor, transparentne rękawy oraz górę, jak i napis. Dostępna jest tutaj: klik. Przy okazji zobaczycie dokładniejsze zdjęcia. 

Futrzana torebka to dodatek, który również bardzo mocno się wyróżnia. Jest trochę zabawny, ale i oryginalny. Świetnie uzupełni zimową stylizację.

Botki z frędzlami, to najmodniejszy model wśród obuwia prezentowanego w tym sezonie. Powyższe są bardzo wygodne, stabilne oraz ciepłe. Niestety to tylko przejściówki, bo na śnieg czy tym bardziej chlapy, nie nadają się. Wszystko ze względu na wykorzystany do ich produkcji materiał.

Koszulka z napisem wpadła mi w oko ze względu na kolor oraz zabawny nadruk. Kupiłam ją dosyć dawno, więc nie mam pojęcia czy jest jeszcze dostępna. Jednak zawsze można zaprojektować swoją własną! ;)

Futrzany kardigan również robi furorę w tym sezonie. Powyższy spodobał mi się ze względu na swoją pastelową barwę oraz długość. Przedstawiłam go już w kilku stylizacjach. Przy odrobinie szczęścia jeszcze go dorwiecie. Jeśli nie w tej sieciówce, to w innej, ponieważ podobne modele są na wyciągnięcie ręki. 

Pozłacany, długi naszyjnik optycznie wydłuża szyję. Jest delikatny i bardzo kobiecy. Urozmaici każdy gładki top, bluzkę, sweter czy sukienkę.

Mała czerwona, ołówkowa z wycięciami. Świetnie podkreśla figurę i jest bardzo wygodna. To chyba moja ulubiona sukienka imprezowa. ;) Kupiłam ją na wakacyjne wesele kuzyna, więc może wkrótce będę miała jakieś zdjęcia, żebym mogła pokazać, jak leży na kimś, nie na podłodze. ;) Tymczasem dokładniejsze zdjęcia znajdziecie tutaj: klik. Ja niestety musiałam ją skrócić ze względu na swój wzrost. ;) 

Koszulka z kwiatowym nadrukiem pochodzi z kolekcji letniej. Niestety nie udało mi się Wam jej jeszcze pokazać w stylizacji, ale postaram się to nadrobić wiosną. :)

Pastelowa marynarka o ciekawym kroju - dłuższa z przodu, krótsza z tyłu. Dopasowana, taliowana. Zachwyciła mnie oczywiście kolorem oraz swym interesującym kształtem.