♥ Biotebal.

Opis producenta

Biotebal to lek z wygodnym dawkowaniem (1 tabletka dziennie). Wystarcza na miesiąc kuracji. Należy do grupy preparatów witaminowych. Wchodząca w jego skład biotyna jest witaminą rozpuszczalną w wodzie, zaliczaną do grupy witamin B. Biotebal stosuje się w niedoborze biotyny. Lek może być stosowany w wynikających z niedoboru biotyny przypadkach: wypadania włosów, zaburzeń wzrostu paznokci i włosów oraz ich nadmiernej łamliwości oraz stanów zapalnych skóry zlokalizowanych wokół oczu, nosa, ust. Biotyna wspomaga procesy powstawania keratyny i różnicowania się komórek naskórka oraz włosów i paznokci, poprawiając ich stan.

Skład: Substancją czynną leku jest biotyna. Każda tabletka zawiera 5 mg biotyny. Pozostałe składniki leku to: sorbitol (E420), magnezu stearynian, krzemionka koloidalna.

Pojemność: 90 tabletek

Cena: ok. 45-65 zł


Moja opinia

Standardowo zacznę od opakowania. Zostało wykonane z papieru i jest charakterystyczne dla produktu farmaceutycznego, jak i samej marki Biotebal. Mowa o prostej szacie graficznej, czyli m.in biało-fioletowo-szarej kolorystyce, motywie włosów i paznokci oraz minimalistycznej i czytelnej czcionce wykorzystanej do przedstawienia tylko najważniejszych informacji. Jeśli chodzi o tabletki, zapakowane są w klasyczne blistry wykonane z plastiku. Mają biały kolor, okrągły kształt, delikatny zapach i są małych rozmiarów. W związku z tym przyjmuje się je z dużą łatwością. Poza tym, szybko się rozpuszczają. Dodam, że zdecydowałam się na zakup tego leku, ponieważ co roku, w okresie jesiennym wypada mi bardzo dużo włosów. Przez miniony wrzesień i październik problem był u mnie spory, mimo że regularnie podcinam włosy u fryzjera i po prostu dbam o swoje kosmyki. Poza tym, za zakupem przemówił również fakt, że byłam dosyć zadowolona z działania serum pobudzającego wzrost rzęs tej samej marki (recenzja tutaj). Wracając jednak do rezultatu powyższego leku, to po prawie 3 miesiącach stosowania zauważyłam, że moje włosy i paznokcie zdecydowanie szybciej rosną. Pojawiło się też sporo nowych włosków, tzw. baby hair, chociaż z tym nigdy nie miała problemu, ale teraz jest ich jeszcze więcej. Równie dobrze było z kondycją moich paznokci. Jednak na ten moment jeszcze rzadziej się łamią, są twardsze i tak, jak już wspomniałam, szybciej rosną. Problem z wypadaniem dużej ilości kosmyków zniknął dopiero wraz z końcem października, więc po 2 miesiącach stosowania leku. Natomiast nie zauważyłam, żeby włosy były grubsze. Mimo to, sięgnę po kolejne opakowanie, by sprawdzić, czy efekt będzie jeszcze lepszy. Jeśli chodzi o dostępność tego produktu, to jest ona łatwa, ponieważ znajdziecie go raczej w każdej aptece stacjonarnej, jak i internetowej. Co do ceny, to myślę, że mogłaby być nieco niższa. Na koniec przypomnę, że Biotebal to lek, więc w przypadku skierowania na badania laboratoryjne należy go odstawić 3 dni wcześniej, by zminimalizować wpływ biotyny na wyniki. Zwłaszcza w przypadku hormonów tarczycy (TSH, FT3, FT4).