Witam serdecznie! :) W końcu prezentuję Wam trochę "nowości z drugiej ręki". Pierwszą z nich jest jesienno-zimowy płaszcz ze sporą domieszką wełny. Całkiem niedawno mogliście
tutaj (link) zobaczyć z czym go zestawiłam. Myślałam, że będzie na mnie za długi, ale czuję się w nim bardzo dobrze. Drugim elementem garderoby jest swetrowa sukienka z ciekawym wiązaniem z tyłu. Na dodatek, w składzie również ma wełnę. Poza tym, lubię beż i siebie w tym kolorze. Trzecim produktem jest bawełniana koszula. Idealna do szortów, czy spodni z wysokim stanem. Kolejną rzeczą jest cukierkowy golf wykonany głównie z bawełny. Jestem fanką swetrów o takim kroju, bo dzięki nim nie muszę nosić szalików, co jest niesamowicie wygodne. Następną zdobyczą jest lniany sweter z krótkim rękawem, czyli element, który wrócił do łask. Nie byłam fanką tego typu ubrania, ponieważ wydawał mi się niepraktyczny, ale w tym przypadku skusił mnie świetny, naturalny skład, a także pastelowy kolor. Kolejnym zakupem są dżinsy wykonane z bawełny i elastanu. Charakteryzują się średnim stanem oraz nieco luźnymi nogawkami. Idealne nie tylko do botków, trampek, czy adidasów, ale i sandałów na obcasie. Ostatnim już produktem jest lniano-bawełniany kombinezon z szerokimi nogawkami, który tak, jak ja nie może doczekać się lata i kolejnego wyjazdu. ;) Co ciekawe prawie wszystkie rzeczy z dzisiejszej listy znalazła moja mama. Koniecznie dajcie znać, czy któryś przypadł Wam do gustu. Życzę miłego wieczoru oraz dobrej i spokojnej nocy! :)
 |
Mango |
 |
Cocomore |
 |
H&M
|
 |
Amazon |
 |
COS |
 |
Redial |
 |
Stradivarius |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
♥
Thank you very much for all comments.