20 sierpnia 2025

♥ Bielenda: Krem pod oczy rozświetlająco-rozjaśniający. / Bielenda: Illuminating & brightening eye cream.

Opis producenta

Krem pod oczy rozświetlająco-rozjaśniający glazed skin effect rozświetla i rozjaśnia skórę, zapewniając efekt gładkiej, promiennej cery. Formuła z ceramidami, acylowanym kwasem hialuronowym i witaminą C intensywnie nawilża, wygładza i wyrównuje koloryt skóry. Ceramic Milk, będący połączeniem kwiatów porcelanowych i mleczka ryżowego, nadaje skórze jedwabistą gładkość. Lekka, mleczna konsystencja kremu wzbogacona o masujący aplikator wspomaga mikrokrążenie i chłodzi skórę. Stosuj rano i wieczorem, delikatnie masując okolice oczu metalowym aplikatorem.

Skład: Woda, Estry etylowe masła shea, Neopentanian izodecylu, Izononanian izononylu, Olej z awokado, Dikaprylan /dikaprynian dipentaerytrytylu, Stearynian poliglicerylu-6, Glikol propylenowy, Gliceryna, Glukozyd glicerolu, Filtrat z fermentacji drożdży Saccharomyces, Olej z otrębów ryżowych, Pantenol, Ferment Lactobacillus, Alantoina, Beta-glukan, Ekstrakt z lizatu drożdży Saccharomyces, Wyciąg z kwiatów hoi, Beta-sitosterol, Ceramid NP, Cholesterol, Ceramid NS, Ceramid EOP, Ceramid AP, Acetylowany hialuronian sodu, Trójgliceryd kaprylowo-kaprynowy, 3-0 Etylowy kwas askorbinowy, Olej sojowy, Skwalan, Ester heksaglicerolu i kwasu behenowego, Stearynian poliglicerolu-10, Cetearylosiarczan sodu, Alkohol cetylostearylowy, Stearynian glicerolu, Guma ksantanowa, Glikol pentylenowy, Wersenian disodu, Kwas cytrynowy, Palmitynian askorbylu, Tokoferol, Kwas mlekowy, Cytrynian trietylu, Kwas behenowy, 1,2-Heksandiol, Fenoksyetanol, Etyloheksylogliceryna, Glikol kaprylowy.

Pojemność: ok. 15 ml

Cena: regularna ok.  zł, promocyjna ok. 20 zł


Moja opinia

Standardowo zacznę od opakowania. Zostało wykonane z papieru i charakteryzuje się szatą graficzną w stylu glamour. Wszystko za sprawą błyszczącej aplikacji oraz czcionek. Poza tym, pudełeczko ma delikatne, biało-pastelowe połączenie kolorystyczne oraz nie zawiera natłoku informacji. Podane są tylko te najważniejsze - w języku polskim, jak i angielskim. Ponadto, jest poręczne i nie zajmuje wiele miejsca w łazienkowej szafce, czy też kosmetyczce. Bardzo podobnie wygląda sytuacja z tubką, z tym, że została wykonana z plastiku i posiada higieniczną oraz zabezpieczającą zakrętkę, która działa z dużą łatwością. Pod nią kryje się metalowy aplikator, dzięki któremu uzyskujemy efekt chłodzenia i masażu. Jeśli chodzi o krem, ma on biały kolor, lekką, rzadką konsystencję i jest bezwonny. Co ważne, uwalnia się już po delikatnym naciśnięciu tubki, więc warto uważać, by go nie marnować. Wystarczy dosłownie odrobina, by pokryć okolice pod oczami, jak i powieki. Dzięki temu jest bardzo wydajny. Co do działania, to tak, jak obiecuje producent - kosmetyk odrobinę rozświetla i rozjaśnia, ale nie jest to jakiś spektakularny efekt. Poza tym, szybko się wchłania, wygładza i nieco nawilża. Niestety dla mnie to za mało, dlatego też nadal będę szukać swojego ideału - bardziej treściwego. Jednak muszę przyznać, że metalowy aplikator, to strzał w dziesiątkę, który daje uczucie ulgi, chłodzenia i wspomaga mikrokrążenie skóry. Co równie istotne, produkt nie podrażnia, nie obciąża skóry, ani nie uczula i sprawdza się pod makijażem - świetnie współpracuje z korektorem marki Eveline - Liquid Camouflage. Jeśli chodzi o cenę, to uważam, że mogłaby być niższa. W związku z tym warto wypatrywać promocji. Co do dostępności, stacjonarnie krem znajdziecie w drogeriach Rossmann, a także w kilku sklepach internetowych. Plus za polskie pochodzenie marki oraz nietestowanie na zwierzętach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.



Thank you very much for all comments.