Opis producenta
Niezwykle brzoskwiniowy, lekki krem nawilżający z filtrem SPF50? To musi być YUMI! W YUMI wiemy, jak ważna jest maksymalna ochrona przeciwsłoneczna. Dlatego nasz nawilżający krem do twarzy, szyi i dekoltu posiada filtr UVA i UVB. 99% sok z liści aloesu zapewni Ci nawilżenie i ukojenie, a ekstrakt z brzoskwini napełni Cię naturalnym rozświetleniem oraz zapewni ochronę przed smogiem i szkodliwymi wpływami środowiska. 91% składników pochodzenia naturalnego, 99% sok z liści aloesu, 100% wegański. Dlaczego SPF YUMI? Nie bieli, nie roluje się na skórze, idealny pod makijaż, nadaje się do reaplikacji, delikatnie matowi skórę, szybko się wchłania i nie pozostawia klejące warstwy na skórze, skóra staje się promienna, odżywiona i nawilżona Dla kogo? Dla każdego! Pamiętaj, że kremu z SPF powinnaś używać każdego dnia. Niezależnie od pory roku czy pogody!
Skład: Woda, Trójgliceryd kaprylowy/kaprynowy, Tlenek cynku, Ditlenek tytanu, Laurynian izoamylu, Laurynian sorbitanu, Gliceryna, Bemotrizinol, Etyloheksyl triazonu, Kokonian decylu, Alkohol cetylostearylowy, Laurynian/bursztynian poliglicerylu-4, Kwas polihydroksystearynowy, Awobenzon, Skrobia z ryżu siewnego, Monostearynian gliceryny, Stearynian glinu, Ekstrakt z kwiatu brzoskwini, Sok z liści aloesu, Guma ksantanowa, Kwas izostearynowy, Glinka, Fenoksyetanol, Etyloheksylogliceryna, GLDA, Benzoesan sodu, Sorbinian potasu, Kwas cytrynowy, Zapach, Cytronelol, Limonen, Geraniol, Aldehyd heksylocynamonowy, Linalol.
Pojemność: 50 ml
Cena: regularna ok. 55 zł, promocyjna ok. 25 zł
Moja opinia
Standardowo zacznę od opakowania. Zostało wykonane z papieru i charakteryzuje się bardzo przyjemną dla oka szatą graficzną, w dziewczęcym stylu. To za sprawą motywu uroczej bajkowej postaci ubranej w liść aloesu, a także akcesoriów, jakie posiada. Są one ściśle związane z wakacjami. Mowa o walizce, aparacie fotograficznym, okularach przeciwsłonecznych, czy właśnie kremie. Poza tym, pudełeczko wyróżnia się ładnym połączeniem kolorystycznym oraz wyraźnymi, jak i czytelnymi czcionkami, które wykorzystano do przedstawienia tylko najważniejszych informacji, czyli bez zbędnego natłoku. Wiadomości, które zostały zawarte na opakowaniu są wyłącznie w języku polskim. Jeśli chodzi o tubkę, sprawa wygląda bardzo podobnie, z tym, że wykonano ją z plastiku i tak jak w przypadku pudełka, nadaje się do recyklingu. Poza tym, jest poręczna, solidnie wykonana, otwiera się, jak i zamyka z dużą łatwością na tzw. "klik" oraz nie zajmuje wiele miejsca w łazienkowej szafce, czy też kosmetyczce. Jeśli chodzi o krem, ma on biały kolor, bardzo ładny, brzoskwiniowy zapach oraz gęstą konsystencję. Dzięki temu nie uwalnia się samoistnie z opakowania. Ponadto, nie trzeba go zbyt wiele na pokrycie całej twarzy, więc jest wydajny. Co ważne, trochę ciężko się rozprowadza, więc warto najpierw rozetrzeć go na dłoniach. Poza tym, początkowo może się wydawać, że bieli, ale to tylko do momentu wchłonięcia. Dlatego też należy trochę przy tym poczekać, ponieważ trwa to dłużej niż w przypadku innych kremów tego typu. Zgodzę się jednak z producentem, że kosmetyk dobrze nawilża, odżywia, koi, rozświetla, delikatnie matowi, a także nie roluje się, więc m.in. dzięki temu nadaje się pod makijaż. Na dodatek, nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, nie podrażnia, nie uczula i nie powoduje uczucia ściągnięcia. Co do dostępności, to nie jest ona łatwa, ponieważ powyższy produkt stacjonarnie znajdziecie tylko w drogeriach Hebe i kliku sklepach internetowych. Jeśli chodzi o cenę, to uważam, że regularna jest nieco za wysoka, jak na taką pojemność. Dlatego też warto wypatrywać promocji. Jednak moim ulubieńcem w kwestii kremu na dzień z ochroną przeciwsłoneczną, pozostaje ten marki Holika Holika, o którym napisałam tutaj. Nie dość, że jest lżejszy i jeszcze lepiej sprawdza się pod makijażem, to ma dwa razy większą pojemność, ale jest przy tym oczywiście droższy. Na koniec wrócę do powyższego bohatera. Na plus zasługuje wegańska formuła, w której znajdziemy 99% soku z aloesu. Poza tym, warto podkreślić polskie pochodzenie marki, jak i produkcję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.
♥
Thank you very much for all comments.