14 listopada 2017

♥ New in.


Cześć! :) Na początek tygodnia mam dla Was nowości z sieciówek, na które skusiłam się podczas zakupów w minionym kwartale. Część wypatrzyłam wcześniej w sieci, więc to była tylko kwestia sprawdzenia w rzeczywistości, przymierzenia i kupna. Reszta wpadła mi w ręce przypadkiem. ;) Sprawdźcie co i przy okazji dajcie znać czy przypadło Wam coś do gustu.

Mohito

Przeglądając w sieci zdjęcia z wybiegów, jak i te znajdujące się w magazynach czy też na blogach bądź kontach społecznościowych związanych z modą, nie da się nie zauważyć, że berety to jedne z najmodniejszych nakryć głowy w tym sezonie. Szczególnie czerwone, szare, czarne i najlepiej zdobione sztucznymi perłami. Wówczas mamy dwa najgorętsze trendy w jednym elemencie. Powyższy beret wypatrzyłam już na samym początku jesiennej kampanii Mohito. Długo na niego czekałam i udało się. Skusił mnie nie tylko jego wygląd, ale i skład, bo wykonany jest w 100% z wełny.

Reserved

Byłam, a właściwie nadal jestem na kupnie butów. Mianowicie czyham na skórzane, płaskie sztyblety, zamszowe kozaki za kolano na niewielkim obcasie, emu oraz czerwone botki. Jeśli chodzi obuwie na jesień czy zimę, zależy mi na naturalnym materiale dobrej jakości. Inne nie wytrzymują u mnie dłużej niż sezon, ewentualnie dwa, ponieważ szybko je obijam, co nie wygląda estetycznie. Poza tym, zazwyczaj nie są ciepłe, a co za tym idzie, tak naprawdę niepraktyczne. Wolę trochę więcej dołożyć i cieszyć się latami dobrej jakości butami. Jednak w przypadku powyższej pary, złamałam swoją zasadę. Może nie są jakoś specjalnie urocze przez swój sportowy styl, ale zwróciły moją uwagę ze względu na biżuteryjną aplikację, wygodę, ocieplenie oraz futrzane języki. Na co dzień do pracy będą idealne.

Carry

Czarny sweter kupiłam z myślą o pracy. Jest świetnie dopasowany, bardzo rozciągliwy, dzięki czemu czuje się w nim komfortowo. Wykonany głównie z wiskozy, która charakteryzuje się dużą wytrzymałością. Poza tym, przepuszcza powietrze. Gdyby był uszyty z akrylu, pewnie bym się na niego nie skusiła. Staram się już omijać tego typu pulowery. W sh można znaleźć za śmieszne pieniądze swetry o naturalnym składzie. Takie, które będą rzeczywiście ogrzewały nasze ciało, a nie doprowadzały do jego zapocenia.



Cropp

Spodnie ze zdjęcia, podobnie jak wcześniej przedstawiony beret, miałam już dawno wypatrzone. Co prawda w mojej szafie są już czarne rurki, ale potrzebowałam czegoś na zmianę. W tych spodobał mi się niekryty suwak, zdobiony okrągłym koluszkiem, który również jest ważnym detalem w tym sezonie. Poza tym, skład tych spodni jest całkiem przyzwoity, a krój taki, jak lubię, czyli świetnie dopasowany.

Sinsay

Na te rękawiczki wpadłam kiedy nie zapowiadało się jeszcze zbyt zimno. Wówczas nie był to 'must have', ale na pewno wkrótce się przydadzą, a przyznam, że brakowało u mnie tego elementu. Zainteresował mnie ze względu na kolor, warkoczowy splot i to, że są na jeden palec, więc będzie mi cieplej w dłonie. Tego typu krój, to rekompensata za użyty do ich produkcji akryl. Mimo, że sztuczny, to u mnie sprawdzony, jeśli chodzi o rękawiczki o takim kształcie.

Reserved

Powyższa sukienka wpadła mi w oko kilka miesięcy temu. Niestety pojawiła się w sklepach za późno, bo już po ślubie mojej przyjaciółki, więc okazja minęła. Jak się jednak po pewnym czasie okazało, nadarzyła się kolejna, która wymagała kupna nowej kiecki. Bardzo mnie ucieszyło, że miałam wymówkę do zrobienia sobie takiego prezentu. Zwłaszcza, że nie jest on na raz. Przede mną nowe możliwości na jej założenie. Chyba nie muszę pisać, że zachwycił mnie jej kolor, wzór oraz krój - szczególnie stylowe, dzwonowate rękawy. Skład nie powala, ale czasem, jak to bywa, wygrywa wygląd. ;)

Carry

Na koniec ciepła piżama w iście zimowym klimacie. Wykonana jest oczywiście w 100% z bawełny. Zainteresowała mnie ze względu na połączenie wzorów oraz kolorystykę. Poza tym, byłam na kupnie zestawu do spania z długim rękawem, jak i długimi spodniami.

7 komentarzy:

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.



Thank you very much for all comments.