Na powyższą książkę natknęłam się podczas buszowania w sieci. Przyciągnęła ona moją uwagę ze względu na wiele pozytywnych opinii. Mimo to, nieco bardziej zaintrygował mnie sam tytuł, który nawiązuje do jednego z najpopularniejszych na świecie mediów społeczniościowych, jakim jest Instagram. Jeszcze ciekawsze okazało się zestawienie tego terminu z Beduinkami - kobietami, pochodzącymi m.in. z krajów arabskich. Połączenie wspomnianych określeń było dla mnie bardzo tajemnicze. Jednak ostateczny wpływ na to, że sięgnęłam po powyższe dzieło, miała rekomendacja mojej koleżanki z pracy, która zresztą pożyczyła mi tę lekturę.
Autorką książki jest Aleksandra Chrobak, absolwentka religioznawstwa i polonistyki oraz była studentka iranistyki z Krakowa, która przez pół dekady mieszkała w Abu Zabi. Miłośniczka Bliskiego Wschodu i zawzięta tropicielka jego tajemnic, która aby wydać swoje dzieło, zmuszona była do opuszczenia Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Powyższy utwór przedstawia realia życia w egzotycznym, jakże baśniowym kraju oraz istniejące w nim rozbieżności. Obrazuje inny świat, w którym głęboko zakorzeniona tradycja i światopogląd dawnych Beduinów przeplata się z nowoczesnością. Odkrywa przed nami wiele ciekawostek, a także ukazuje obyczaje tamtejszych mieszkańców. Poza tym, prezentuje interesujące postacie i związane z nimi historie, niekiedy pełne dobrego humoru. Między innymi dowiecie się jaką funkcję pełnią tamtejsze galerie handlowe, jak wygląda kontrakt ślubny, a także przyjęcie weselne. Poznacie również typy podrywaczy. Ponadto, dowiecie się, co państwo oferuje swoim rdzennym mieszkańcom, a jaki stosunek ma do obcokrajowców. Jednak to nie wszystko, ponieważ nie brakuje tam również wątków związanych z modą, co mnie bardzo ucieszyło. Więcej szczegółów już nie zdradzam.
Moim zdaniem to idealna pozycja na jesienny wieczór. Książka napisana jest łatwym językiem, dzięki czemu jej przeczytanie nie zajmuje zbyt wiele czasu. Zwłaszcza, że interesujące informacje wciągają w wir, z którego ciężko się wydostać. Dodatkowo, znajdziecie w niej przydatny słowniczek oraz całkiem sporo zdjęć wykonanych przez autorkę. Pozycja ta, wyróżnia się obiektywizmem. Twórczyni nie ocenia swojego dawnego domu. Po prostu, szczerze, poprzez zdobyte doświadczenia, opisuje blaski i cienie życia w ZEA.
Podsumowując, "Beduinki na Instagramie" to książka, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Umożliwiła mi zdobycie wiedzy w informacje, o których nie miałam zielonego pojęcia i dodatkowo obaliła wiele mitów, w które wcześniej ślepo wierzyłam. To bez wątpienia utwór zaskakujący, jak i intrygujący. Polecam go szczególnie kobietom, ponieważ to głównie na ich życiu skupiła się autorka. Dodatkowo, rekomenduje tę pozycję fascynatom podróży oraz kultury innych narodów, a także fanom barwnego świata.
Powyższy utwór przedstawia realia życia w egzotycznym, jakże baśniowym kraju oraz istniejące w nim rozbieżności. Obrazuje inny świat, w którym głęboko zakorzeniona tradycja i światopogląd dawnych Beduinów przeplata się z nowoczesnością. Odkrywa przed nami wiele ciekawostek, a także ukazuje obyczaje tamtejszych mieszkańców. Poza tym, prezentuje interesujące postacie i związane z nimi historie, niekiedy pełne dobrego humoru. Między innymi dowiecie się jaką funkcję pełnią tamtejsze galerie handlowe, jak wygląda kontrakt ślubny, a także przyjęcie weselne. Poznacie również typy podrywaczy. Ponadto, dowiecie się, co państwo oferuje swoim rdzennym mieszkańcom, a jaki stosunek ma do obcokrajowców. Jednak to nie wszystko, ponieważ nie brakuje tam również wątków związanych z modą, co mnie bardzo ucieszyło. Więcej szczegółów już nie zdradzam.
Moim zdaniem to idealna pozycja na jesienny wieczór. Książka napisana jest łatwym językiem, dzięki czemu jej przeczytanie nie zajmuje zbyt wiele czasu. Zwłaszcza, że interesujące informacje wciągają w wir, z którego ciężko się wydostać. Dodatkowo, znajdziecie w niej przydatny słowniczek oraz całkiem sporo zdjęć wykonanych przez autorkę. Pozycja ta, wyróżnia się obiektywizmem. Twórczyni nie ocenia swojego dawnego domu. Po prostu, szczerze, poprzez zdobyte doświadczenia, opisuje blaski i cienie życia w ZEA.
Podsumowując, "Beduinki na Instagramie" to książka, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Umożliwiła mi zdobycie wiedzy w informacje, o których nie miałam zielonego pojęcia i dodatkowo obaliła wiele mitów, w które wcześniej ślepo wierzyłam. To bez wątpienia utwór zaskakujący, jak i intrygujący. Polecam go szczególnie kobietom, ponieważ to głównie na ich życiu skupiła się autorka. Dodatkowo, rekomenduje tę pozycję fascynatom podróży oraz kultury innych narodów, a także fanom barwnego świata.
great post!
OdpowiedzUsuńwww.bstylevoyage.blogspot.com
jakoś nie ciągnie mnie do tej książki :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Rozumiem. :) To pozycja przede wszystkim dla zainteresowanych kulturą innych narodów i ciekawych świata.
Usuńczytałam, super ksiązka
OdpowiedzUsuńopisuje to czego nie znajdziemy w internecie, samo życie.
Dokładnie. :) Autorka bardzo interesująco wszystko przedstawiła.
Usuń