23 maja 2020

♥ Recenzja filmu: "Trup". / Movie review: 'The Body' (Es: 'El Cuerpo').


Źródło / Source

"Trup" (eng. 'The Body', es. 'El Cuerpo') to hiszpański thriller kryminalny, który swoją światową premierę miał niemalże osiem lat temu, a dokładnie 4 października 2012 roku. Wyreżyserowany został przez Oriol'a Paulo, dla którego było to pierwsze pełnometrażowe dzieło w karierze. Co ciekawe, Hiszpan otrzymał za tę produkcję, nominację do Nagrody Goya, w kategorii: Najlepszy debiutujący reżyser.  Jeśli chodzi o główną rolę w tym filmie, dostał ją Hugo Silva (m.in.: "Przelotni kochankowie", "Gniazdo ryjówek", "W sercu oceanu"). Towarzyszą mu m.in. Belen Ruéda (m.in.: "W stronę morza", "Sierociniec", "Oczy Julii"), José Coronado (m.in.: "Goya", "Sejf", "Nie zazna spokoju, kto przeklęty", "Syn zemsty") oraz Aura Garrido (m.in.: "Tu i teraz", "Sztokholm", "Duchy ze szkolnej ławki"). Film kręcono w Barcelonie oraz La Roca del Vallés (Hiszpania).

Akcja tego dzieła toczy się w ciągu jednej, ponurej, deszczowej nocy, m.in. w kostnicy, na posterunku policji, a także w lesie. Na ekranie zobaczymy również kilka innych, równie istotnych i ciekawych miejsc, związanych głównie z retrospekcjami. Zapewniam Was, że już od samego początku będzie interesująco. Otóż, podczas nocnej zmiany w prosektorium, stróż zauważa coś dziwnego, a zarazem strasznego, co zmusza go do szaleńczej ucieczki. Niestety, mężczyzna przez nieuwagę wpada pod samochód i trafia do szpitala nieprzytomny. Okazuje się, że w jego miejscu pracy, doszło do zagadkowego zniknięcia ciała, zmarłej niedawno kobiety - bogatej bizneswoman, Mayki Villaverde (Belen Ruéda). Do akcji wkracza policja pod wodzą komisarza Jaime Peña (José Coronado), który usilnie stara się rozwiązać tę sprawę. Oczywiście pierwsze podejrzenia padają na męża ofiary, Álexa Ulloa (Hugo Silva), który błyskawicznie pogodził się ze stratą żony i na dodatek nieco dziwnie się zachowuje. Jednak główny bohater odpiera zarzuty, twierdząc, że Mayka upozorowała swoją śmierć. Wiele zaczyna na to wskazywać. Tylko po co miałaby to robić? Może odkryła jakąś tajemnicę męża? Szkoda tylko, że wszystkie dowody świadczą o winie Álexa. Chyba, że ktoś go wrabia. Pytanie: kto? Żona? Czy może ktoś inny?

"Trup" to niesamowicie zaskakujący film. Historia, jaką pokazuje, z pozoru wydaje się bardzo prosta, a jej rozwiązanie przesądzone. Jednak nie w tym przypadku. Tutaj nic nie jest takim, jakim się wydaje. Wszystko wyjaśnia się dopiero na końcu. Oprócz tajemniczej, przewrotnej fabuły, trzymającej w napięciu, na uwagę zasługuje gra aktorska, nie tylko głównego bohatera, ale i aktorów wcielających się w role drugoplanowe.

Powyższą produkcję polecam fanom thrillerów, hiszpańskiego kina, czy też przewrotnych, tajemniczych akcji, trzymających w napięciu do samego końca. Jeśli oglądaliście polecany przeze mnie (recenzja tutaj) kiedyś film pt. "Niewidzialny gość" (eng. 'The Invisible Guest', es. 'Contratiempo'), również reżysera Oriol'a Paulo, to się nie zawiedziecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.



Thank you very much for all comments.