12 lutego 2017

♥ Sylveco: odżywcza pomadka z peelingiem.


Sylveco, to polska firma zajmująca się tworzeniem kosmetyków. Jej celem jest promowanie życia w zgodzie z naturą, poprzez produkowanie przyjaznych dla człowieka i środowiska wyrobów naturalnych. Powstają one z myślą o konsumentach świadomych, wymagających, którzy wybierając zdrową, naturalną pielęgnację, wiedzą, że zapewniają swojej skórze wszystko, czego potrzebuje. Marka za swoją wizytówkę uważa zawartość naturalnych, nieprzetworzonych chemicznie surowców roślinnych oraz ekstraktów z typowych dla Polski ziół, na których bazują ich produkty. Starannie dobrane składniki i dopracowane receptury gwarantują doskonałą jakość kosmetyków, które oferują.


Słowa od producenta

Odżywcza pomadka z peelingiem, zawiera naturalne drobinki ścierające w postaci brązowego cukru trzcinowego. Ten delikatny peeling subtelnie złuszcza i rewelacyjnie wygładza usta. W składzie pomadki znajduje się olej z wiesiołka dwuletniego (bogaty w przeciwutleniacze i kwasy NNKT) o właściwościach silnie regenerujących. Pozostałe oleje, wosk pszczeli i masła roślinne chronią delikatny naskórek ust, przeciwdziałają ich wysychaniu oraz pękaniu. Aktywny składnik, jakim jest betulina, działa kojąco na wszelkie podrażnienia, a także łagodzi symptomy opryszczki. Pomadka jest hypoalergiczna, przebadana dermatologicznie.

Skład: Olej sojowy, Wosk pszczeli, Cukier trzcinowy, Lanolina, Olej z wiesiołka, Wosk carnauba (naturalny wosk roślinny pozyskiwany z liści kopernicji), Masło kakaowe, Masło shea (karite), Betulina, Olejek z gorzkich migdałów.

Termin ważności od daty produkcji: 12 miesięcy.

Termin ważności od otwarcia (PAO): 3 miesiące.

Sposób użycia: pomadkę stosować kilka razy dziennie.


Moja opinia

Powyższa pomadka zapewnia bardzo duże nawilżenie oraz natłuszczenie. Dlatego też, jest wybawieniem dla ust przesuszonych, spierzchniętych czy popękanych. Używam jej codziennie na noc. Dzięki niej obumarły naskórek jest złuszczony, a usta wygładzone i gotowe na użycie kolorowej szminki, nawet matowej. Wcześniej miałam z tym problem. Pomadki matowe bardzo wysuszały mi usta i podkreślały suche skórki. Od kiedy używam bohaterki dzisiejszego wpisu, nie mam już z tym problemu. :) Szczerze przyznam, że dopiero od około pół roku wiem czym jest pomadka do ust o właściwościach peelingujących. Co prawda poszukiwałam produktu innej marki, ale nie był on dostępny. Zaproponowano mi powyższy i myślę, że bardzo dobrze się stało. Ogromny plus za jej perfekcyjne działanie, trwałość, wydajność, naturalny skład, dostępność (sklep internetowy, a także drogerie, jak Wispol czy Rossmann), oraz cenę (ok. 10 zł).  Poza tym, pomadka nawet nieźle pachnie (czuć cukier, miód), ma tradycyjne, bardzo praktyczne opakowanie. Ponadto, łatwo i przyjemnie się ją aplikuję. Nie podrażnia ust. Minusem jest tylko krótki termin ważności od otwarcia - 3 miesiące. Jak dla mnie to produkt niezbędny. Nie przepadam za domowymi peelingami do ust ani zabawą ze szczoteczką. Jeśli macie tak samo, to ta pomadka jest dla Was. Polecam ją z czystym sumieniem. Tym bardziej, że to polski produkt, a ja lubię wspierać nasz rynek.

6 komentarzy:

  1. Używałam tej pomadki rok temu i bardzo miło ja wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda na bardzo fajny produkt! muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio uwielbiam balsam do ust eveline sos ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam już o tym produkie kilka razy i widzę, że jest naprawdę dobra:) obserwuję:*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze.



Thank you very much for all comments.